"Niebo zasnute czerwonym dymem, rytmiczne uderzenia w bębny, chóralny ryk; właśnie tak manifestuje się jedno z najsilniejszych uczuć we wszechświecie: kibicowska miłość". Dokument pt. "Niebieskie Chachary" Cezarego Grzesiuka, który właśnie zadebiutował w serwisie CANAL+ online, opowiada o fanatykach Ruchu Chorzów. Nie ma lepszej pory, by się w niego zagłębić niż dni poprzedzające sezon PKO BP Ekstraklasy. A do niej "Niebiescy" wracają po sześciu latach. Wszystkie mecze najbliższych rozgrywek zobaczysz na sportowych antenach CANAL+ oraz właśnie w CANAL+ online.
Oglądaj film "Niebieskie Chachary" w serwisie CANAL+ online
Filmy o kibicach bywają tendencyjne. Ten taki nie jest. Grzesiuk, który przez dekadę zbierał materiał, wyreżyserował go i napisał scenariusz, odpowiada w nim na wiele pytań. Prawdą jest, że osią filmu są kibice Ruchu Chorzów. A znacznie ważniejsze są następujące kwestie…
"Dlaczego człowiek zostaje kibicem?"
"Czy chodzi o emocje, pasję, bycie we wspólnocie czy może wyjątkowa historia klubu? Co kieruje futbolowymi fanatykami?"
Wiele lat pracy dało mu możliwość sfotografowania zamkniętego środowiska piłkarskich fanatyków, do którego zwykle media wkraczają z ukrytymi kamerami i tworzą materiały w stylu dziennikarstwa "Superwizjera".
Jeśli ktoś pamięta wędrówki po Krakowie Danny'ego Dyera znanego z "Football Factory", na pewno znajdzie coś dla siebie w filmie "Niebieskie Chachary".
Twórca pokazał jasne i ciemne strony kibicowskiego świata w Polsce, jak i za granicą. Pojawiły się tutaj wątki "przyjaźni" fanów Atletico Madryt i Ruchu, ale też wdrożono widza w chuligański kodeks, który jest przekazywany z ojca na syna. To tutaj można zobaczyć, kim jest współczesny "ultras" i "fanatyk".
Nie było przypadku w tym, że reklamowano go jako "pierwszy film z młyna". Co więcej, zdobycie akceptacji kibiców nie było łatwe. W futbolu padają jednak powoli kolejne bastiony. Kamery wpuszczane są do szatni i gabinetów dyrektorskich. Mikrofony przypinane są piłkarzom, sędziom — a pionierem w tym na rynku telewizyjnym była i jest telewizja CANAL+. Ale brakuje wciąż filmów, które autentycznie ukazałyby fanatyzm kibicowski. Lata spędzone z „Niebieską Szarańczą”, kilkanaście tysięcy kilometrów po Polsce i Europie — serce zostało włożone w ten projekt i widać to z każdą minutą.
A oko kamery obserwuje przygotowania banerów, wyjazdy — Grzesiuk de facto staje się częścią grupy. Kibice szczerze opowiadają o sobie, swoich pasjach, rytuałach, zapraszają autora do swojej strefy na stadionie i wspólnie kibicują Ruchowi.
Są wśród nich studenci, pracownicy z niebieskiej części Górnego Śląska, przedsiębiorcy czy też znane osobowości. Nie sposób bowiem przy Ruchu nie pamiętać choćby o aktorach — Michale Żurawskim (znanym z seriali "Król" i "Kruk") oraz Bogdanie Kalusie.
Film ukazywano m.in. w Ameryce Łacińskiej oraz na południu Europy. Po raz drugi słychać o nim nad Wisłą — właśnie teraz, gdy klub z "R" w herbie podniósł się z kolan.
Tego dowodem są liczne nagrody. Film otrzymał laur dla najlepszego pełnometrażowego dokumentu na South Film and Arts Academy Festival organizowanym w chilijskim mieście Rancagua. W 2019 roku w Palermo "Niebieskie Chachary" otrzymały nagrodę specjalną na Festiwalu Filmów Sportowych. Wyróżniono go też statuetką European Cinematography Award w kategorii "Najlepszy film dokumentalny".
To tylko potwierdza kapitalny warsztat Grzesiuka, który do tej pory był znany jako montażysta. Pracował przy wielu rozpoznawalnych produkcjach: "Quo vadis", "Imagine", "Starej baśni", "Skazanym na bluesa", "Sztuczkach", "Świadectwie" i "Różyczce".
W najbliższym tygodniu film dostępny będzie także w telewizji linearnej. W CANAL+ DOKUMENT zobaczysz go w 17 lipca (godz. 20:00) oraz 21 lipca (21:20). Premiera w CANAL+ SPORT nastąpi 26 lipca (godz. 21:00).
Najlepsze dokumenty sportowe dostępne są w serwisie CANAL+ online. Oglądaj naszą kolekcję
Wielkie emocje na miarę filmu "Niebieskie Chachary" zobaczysz też w CANAL+ online w miniserialu "Furioza". Klimat kibicowski i chuligański przenikają się tam raz po raz. Dawid, dawny zabijaka stadionowy, powraca do kibicowskiego półświatka jako wtyczka policyjna. Jeśli nie będzie współpracował, jego brat na lata trafi za kratki. Oglądaj jego losy już teraz!
autor: RAFAŁ MAJCHRZAK [CANAL+]