Już przeczytane? Pora na film!
Oglądasz polskich artystów czy zagraniczne gwiazdy? A może wolisz kino spoza głównego nurtu, festiwalowe odkrycia lub inne produkcje na konkretny temat? Mamy to wszystko w ofercie CANAL+!
Znacie na pewno to zdanie: "Żyjemy w symulacji". Pojawia się w momencie, gdy nagle widziane przez nas zdarzenie powoduje, że wątpimy w mądrość gatunku ludzkiego. Mówimy to także, kiedy coś wystawia na próbę naszą cierpliwość. Ale czy jesteśmy naprawdę gotowi na rewolucję technologiczną ze sztuczną inteligencją, która wprost przeprowadzi symulację na obecnej rzeczywistości? Wdzięczny tytuł tej produkcji daje do myślenia. Film "Symulacja" to kolejna produkcja ze wszystkim, co cyfrowe i nowoczesne, z maszynami nie tylko w tle. Szczegóły fabuły na CANAL+ blog.
Film "Symulacja" pokazuje przyszłość, gdzie obowiązują cztery zasady. Muszą one być przestrzegane przez "ludzkie roboty". Egzekwowaniem ich zajmuje się agent, który sam prowadzi jednocześnie śledztwo ws. "symulacji atakującej cywilów".
Wszystko to zbiega się z cierpieniem pewnej wdowy, która chce zastąpić zmarłego męża robotem stworzonym na jego podobieństwo.
Jednak życie z humanoidalnym odpowiednikiem ukochanego nie jest takie proste. Faye (tak na imię ma bohaterka) nie potrafi zmusić się do bliskości wobec robota.
Rozwój nauki dogonił zatem wyobrażenia największych geniuszy, ale życie z podległymi nam maszynami wcale nie jest tak perfekcyjne, jak mogłoby się wydawać. Buntu nikt sobie nie wyobraża i właśnie to w tym wszystkim jest najgorsze. Sztuczna inteligencja wymyka się spod kontroli...
Wdowa wiąże się z androidem i właśnie w ten sposób ściąga na siebie niebezpieczeństwo. Roboty mogą mieć najbardziej dopracowane oprogramowanie, ale zawsze jest ten jeden procent szans, że zaczną myśleć szybciej, lepiej i groźniej od nas.
A tam, gdzie kończy się człowieczeństwo, zaczyna się walka o przetrwanie. Faye stara się pomóc agent Kessler (Sam Worthington), który próbuje wychwycić wadliwe egzemplarze zagrażające ludzkości.
Czy pamiętacie historię pogrążonej w żałobie po stracie chłopaka Marthy? Grana przez Atwell bohaterka do złudzenia przypomina nam Faye. Obie kobiety odkrywają sposób na odtworzenie relacji ze zmarłymi kochankami. Charlie Brooker, twórca "Czarnego lustra", wiedział, że to kwestia czasu. Możliwości sztucznej inteligencji w odtwarzaniu głosu, sposobu mowy oraz manier danej osoby jest już dzisiaj możliwa. "Symulacja" ukazuje nam to po prostu z kolejnej już filmowej perspektywy. Dorzuca jednak do tego element strachu. Brooker bowiem skupia się na tym, czy możliwe jest pokochać robota będącego udoskonaloną kopią naszych ukochanych. Tutaj, tak jak w innych epizodach "Black Mirror", dochodzi jeszcze zagrożenie ze strony androidów.
To "Ex Machina", "Blade Runner 2049" i wyjęty z "Gwiezdnych wojen" legion androidów w jednym.
Tu "symulant", czyli robot werbuje globalnego hakera, aby usunął wszystkie ograniczenia jego myśli. Ma się stać kimś potężniejszym nawet niż Marvelowy Ultron, inny znany nam z filmografii światowej potwór A.I. Możliwości, jakie otrzymuje, są nieograniczone. Może nawet wywołać globalne powstanie na wzór "Terminatora".
Zanim jednak to nastąpi, robot sam chce kochać. Ten element znamy przecież już z "A.I.: Sztuczna inteligencja", filmu Stevena Spielberga. Serce wdowy zdaje się być niedostępne, gdyż i ona nie umie się odnaleźć w nowej sytuacji. Wzrost świadomości maszyny na temat tego, jak funkcjonować, doprowadzi nas właśnie do niebezpiecznej sytuacji.
Nie jest to do bólu kopia "Ex Machiny", ale chęć oswobodzenia się spod władzy człowieka jest tutaj widoczna. Tam czyni to grająca robota Alicia Vikander, a tutaj w rolach robotów spisują się świetnie Robbie Amell (jako Evan) oraz Alicia Sanz (jako Esme).
W klimatach kina akcji oraz thrillerach spisuje się świetnie i tutaj jest nie inaczej. Ma zresztą ona za sobą bogate doświadczenie, grając w "Teksańskiej masakrze piłą mechaniczną: Początku", sadze "Szybkich i wściekłych" w roli siostry Dominica Toretto (jest najbardziej znana z tej roli także za sprawą filmowej relacji z Brianem O'Connerem, granym przez zmarłego w 2013 roku Paula Walkera).
Klimat grozy towarzyszył jej też w zwariowanym, ale też przerażającym filmie Roberta Rodrigueza "Oni", znanym w oryginale jako "The Faculty". W 1998 roku wystąpiła w tym szkolnym otoczeniu u boku Elijaha Wooda, przyszłego odtwórcę roli Froda we "Władcy Pierścieni".
To prawdziwy zadaniowiec, który stał się gwiazdą. Pamiętacie na pewno Jake'a Sully'ego, który stał się niebieskim stworem żyjącym na odległej planecie? To właśnie Worthington. Przed nami były żołnierz piechoty morskiej sparaliżowany od pasa w dół, główny bohater "Avatara" i "Avatara: Istoty wody" w reżyserii Jamesa Camerona. Australijczyk zagrał też w niezależnym obrazie "Cake" z Jennifer Aniston i Anną Kendrick oraz filmie wojennym Mela Gibsona "Przełęcz ocalonych" (z Andrew Garfieldem, Teresą Palmer, Hugo Weavingiem i Vince'em Vaughnem).
Oprócz tego, komputerowi gracze kojarzą go jako głos Aleksa Masona, bohatera gier "Call of Duty: Black Ops", "Call of Duty: Black Ops 2" i "Call of Duty: Black Ops 4".
Kanadyjski aktor chińskiego pochodzenia musiał długo naczekać się na prawdziwy filmowy hit. Kevin Feige zaangażował go do Filmowego Uniwersum Marvela. W 2021 roku Liu zagrał głównego bohatera w produkcji "Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni". Spośród filmów prezentowanych w czwartej fazie rozwoju MCU, jest to jedna z najlepiej ocenianych pozycji.
Liu oglądać mogliśmy też jako jednego z drugoplanowych bohaterów w kasowym hicie roku 2023. Zagrał on bowiem jednego z kolegów Kena w "Barbie" w reżyserii Grety Gerwig.
Oglądasz polskich artystów czy zagraniczne gwiazdy? A może wolisz kino spoza głównego nurtu, festiwalowe odkrycia lub inne produkcje na konkretny temat? Mamy to wszystko w ofercie CANAL+!
Cały film "Symulacja" możesz teraz obejrzeć w serwisie CANAL+ online.
W głównych rolach występują:
Robbie Amell jako Evan
Jordana Brewster jako Faye
Alicia Sanz jako Esme
Simu Liu jako Casey
Sam Worthington jako agent Kessler
Za muzykę odpowiada kanadyjskie trio Blitz//Berlin, rodacy reżyserki April Mullen. Scenarzystą filmu "Symulacja" jest zaś Ryan Christopher Churchill.
Światowa premiera filmu miała miejsce 7 kwietnia 2023 roku.
Pierwotnie w filmie miał wystąpić Luke Grimes, ale wycofał się ostatecznie z projektu na początku roku 2022. Tuż przed tym wydarzeniem April Mullen pozyskała do obsady dwójkę aktorów, którzy już odcisnęli swoje piętno w szeroko pojętym kinie akcji. Mowa o duecie Sam Worthington i Jordana Brewster.
Kanadyjska reżyserka nie miała zresztą wygórowanych oczekiwań co do miejsca startu zdjęć. Obsada zebrała się w Kanadzie, w Toronto w lutym 2022 roku i rozpoczęła prace nad filmem.
Oglądaj w CANAL+ online film "Symulacja"
Film zobaczysz również w PREMIERACH CANAL+ za 12,99 zł
Filmy o wyścigach: oglądaj Jordanę Brewster w sadze "Szybcy i wściekli"
Najlepsze filmy sci-fi: oto nasz wybór!
Zobacz nasze TOP 5 wśród filmów o robotach
Oto najwybitniejsze filmy o sztucznej inteligencji
Twój komentarz pozostanie anonimowy i tylko do wiadomości Redakcji CANAL+ Blog. Komentując akceptujesz regulamin.