Wakacje na piekielnej plaży, wycieczka do ciemnego lasu, wizyta w komunie religijnych fanatyków i inne przerażające przygody. Oto najlepsze horrory dostępne w serwisie CANAL+ online.
Od hrabiego Orloka, przez Pinheada, po Pennywise’a; od subtelnie tkanej atmosfery niepokoju, przez masakrę ostrym narzędziem i fontanny krwi, po przejażdżkę lunaparkowym tunelem strachu. Horror, gatunek stary jak kino, ma wiele obliczy. Może dostarczać niezobowiązującej rozrywki, a może też konfrontować z najgłębszymi, wypieranymi lękami. Niżej przedstawiamy zestawienie filmów grozy – bardzo różnych, lecz wszystkich na swój sposób strasznych.
Ona jest szkolnym popychałem, zaś on – seryjnym mordercą, nazywanym „Rzeźnikiem z Blisffield”. Idealna ofiara i idealny oprawca. Ich spotkanie przynosi jednak nieoczekiwany, wręcz niemożliwy skutek: oto bohaterowie zamieniają się ciałami. Następuje seria niefortunnych omyłek. Christopher Landon, twórca komediowego slashera „Śmierć nadejdzie jutro”, przedstawia kolejną wariację na temat tego podgatunku.
„Lista płatnych zleceń”, „Pole w Anglii”, „Turyści” – jeśli znacie te tytuły, dobrze wiecie, że po kolejnym filmie Bena Wheatleya możecie spodziewać się niespodziewanego: szokujących zwrotów akcji, bezceremonialnej zabawy z gatunkowymi tropami, humoru przeplatającego się z makabrą. „Na Ziemi” opowiada o ludziach zagubionych w lesie, gdzie działa mroczna siła i gdzie prawa zewnętrznego świata – prawa logiki i zdrowego rozsądku – przestają obowiązywać. Przygotujcie się na czyste szaleństwo.
Młody mężczyzna zostaje zaproszony na obiad przez rodziców swojej dziewczyny. Podczas niezręcznego spotkania dowiaduje się, że został ojcem – i że będzie musiał się ożenić. Nie, to nie realistyczny film o zderzeniu niedojrzałego człowieka z dorosłym życiem. Debiut Davida Lyncha to sfilmowany koszmar świeżo upieczonego rodzina, mający za scenerię spustoszony świat pełen karykaturalnych i zdeformowanych postaci. Ekscentryczna „Głowa do wycierania” stała się przebojem legendarnych „seansów o północy” i zyskała status dzieła kultowego.
Czy to światło na końcu ciemnego tunelu? A może ogień? Debiut brytyjskiej reżyserki Rose Glass stanowi studium religijnego fanatyzmu. Badanym przypadkiem jest młoda pielęgniarka, która porzuciła hedonistyczny styl życia i stała się gorliwą chrześcijanką – a raczej nadgorliwą, ogarniętą postępującą obsesją, szkodliwą dla siebie i innych. Sugestywny film spotkał się ze świetnym przyjęciem ze strony krytyki. Mark Kermode, specjalista od kina grozy, uznał go nawet za najlepszą premierę 2020 roku.
Skały, palmy, piasek i woda. Ta niebiańska plaża, wyglądająca jak spełnione marzenie każdego turysty, posiada jednak mroczny sekret: ci, którzy tam trafią, zaczynają się błyskawicznie starzeć. W mgnieniu oka dzieci zamieniają się w dorosłych, zaś dorośli – w starców. Oto punkt wyjścia ostatniego filmu M. Nighta Shyamalana, twórcy „Szóstego zmysłu”, „Osady” i „Znaków”; specjalisty od śmiałych fabularnych konceptów i zaskakujących zwrotów akcji. Jesteście ciekawi, jakie niespodzianki czekają w „Old”?
Para islandzkich farmerów zostaje pobłogosławiona dzieckiem – nie jest to jednak ich dziecko, tylko noworodek tajemniczego pochodzenia, będący hybrydą człowieka i owcy. Film Valdimara Jóhannssona również jest hybrydą: połączeniem rodzinnego dramatu z horrorem. Całość, zarazem melancholijna i budząca grozę, nakręcona jest w manierze charakterystycznej dla slow cinema, z długimi ujęciami komplementującymi północy krajobraz. Współautorem scenariusza „Lamb” jest Sjón, poeta, który pisywał teksty piosenek dla Björk.
Beth opłakuje męża, który popełni samobójstwo, nie mając ku temu wyraźnego powodu. Z czasem depresja zaczyna ustępować miejsca przerażeniu: bohaterka stopniowo odkrywa mroczną prawdę na temat życia – i śmierci – swojego ukochanego. Czyżby mieszkała pod jednym dachem z człowiekiem, który był kimś innym, niż myślała? „Dom nocny” umiejętnie splata opowieść o żałobie z wątkami rodem z horroru. Film w znacznej mierze zawdzięcza swoją emocjonalną siłę odtwórczyni głównej roli – Rebece Hall.
Debiut Roberta Eggersa jest – tuż obok „Dziedzictwa. Hereditary” Ariego Astera oraz „Uciekaj!” Jordana Peele’a – sztandarowym tytułem nowej fali amerykańskiego horroru. Nurt ten cechuje ambicja, chęć uszlachetnienia pulpowej konwencji. „Czarownica”, opowiadającą o XVII-wiecznym purytanach skonfrontowanych z niewytłumaczalnym zdarzeniami, staje się historią rozpadu rodziny i eskalacji religijnej paranoi. Czy straszliwe wizje, które nawiedzają bohaterów, są prawdziwe? Ważne, że oni w nie wierzą.
Różne mogą być inspiracje dla horroru – pradawne mity, miejskie legendy, inne opowieści grozy. A także rzeczywiste incydenty. „Sakrament” nawiązuje do makabrycznych wydarzeń, do jakich doszło w 1978 roku w osadzie Jonestown na terenie Gujany, gdzie siedzibę miała sekta Jima Jonesa. W filmie grupa reporterów wyrusza do położonej z dala od cywilizacji komuny – jak się okazuje, jest to podróż do najczarniejszego jądra ciemności. „Ostatni sakrament” zrealizowano w quasi-dokumentalnej formule à la „Blair Witch Project”, co nadaje całości dodatkowy pozór realizmu.
Młody, lecz już tragicznie doświadczony bohater. Spowita mgłą prowincja i ponure domostwo. Złośliwy duch, które nęka okolicę. „Kobieta w czerni” to staroświecki gotycki horror, oferujący dawkę stylowego mroku wszystkim amatorom tego typu atrakcji. Co ciekawe, film został wyprodukowany przez zasłużoną dla gatunku brytyjską wytwórnię Hammer. W głównej roli oglądamy Daniela Radcliffe’a.