Już przeczytane? Pora na film!
Oglądasz polskich artystów czy zagraniczne gwiazdy? A może wolisz kino spoza głównego nurtu, festiwalowe odkrycia lub inne produkcje na konkretny temat? Mamy to wszystko w ofercie CANAL+!
Twórca “Pociągu do Hollywood” i “Autoportretu z kochanką”, Radosław Piwowarski powraca na ekrany z nowym dziełem. Gdzie obejrzeć film “Pani od polskiego”? 9 maja produkcja weszła na ekrany naszych kin, a już teraz możesz obejrzeć ją w serwisie streamingowym CANAL+.
O swoim najnowszym filmie reżyser mówi tak: „Wychowałem się w rodzinie, w której kobiety były artystkami, nauczycielkami, bojowniczkami. Walczyły w powstaniach, zmagały się z faszyzmem i komunizmem, nędzą okupacji i PRL, zachowując godność, humor i zdrowy stosunek do szaleństw rzeczywistości. A przy tym wszystkim były opoką dla swych mężczyzn (...) Kobiety otaczały mnie w rzeźbach, obrazach, w książkach (...) bohaterkami wszystkich moich filmów były One (...) W „Pani od polskiego” w tytułowej roli Sylwia Skrzypczak-Piękoś, także moje odkrycie. Nie ma drugiego reżysera w Polsce, który stworzyłby tyle kobiecych bohaterek i dał debiuty tylu aktorkom. W tej galerii Kobiet – brakowało jednej, która dziś jest mi najbliższa. Kobiety z pokolenia mojej mamy, której wojna ukradła młodość. Film „Pani od polskiego” jest moim hołdem dla niej, dla nich. Ale nie chcę, by ten film był martyrologiczno-patriotyczną laurką. To film o miłości w czasach pogardy. Czyli jak najbardziej aktualny.”
Zapraszam do lektury mojej recenzji.
Akcja filmu toczy się na Kresach w 1942 r. Poznajemy historię Elizy, młodej kobiety, rozpoczynającej pracę polonistki w szkółce we wsi Sosenka. Niezwykle oddana swej pracy idealistka dzielni walczy z panoszącym się na prowincji pijaństwem, w głębi duszy pozostając niepoprawną romantyczką. Bez pamięci zakochuje się w Staszku, młodym chłopaku, którego uczy, nocami śniącego o karierze kowboja w Ameryce. W sielskich okolicznościach przyrody biorą nieformalny ślub, lecz Staszko bardzo szybko trafia na roboty do Niemiec. Eliza tymczasem rodzi jego syna i wraz z niemowlęciem u piersi przemierza setki kilometrów, by go odnaleźć. To zaledwie początek burzliwej historii młodej, odważnej kobiety, którą wraz z rodziną pochłania wojenna zawierucha...
Oglądasz polskich artystów czy zagraniczne gwiazdy? A może wolisz kino spoza głównego nurtu, festiwalowe odkrycia lub inne produkcje na konkretny temat? Mamy to wszystko w ofercie CANAL+!
Romantycy będą zachwyceni, choć wbrew idyllicznemu, sprawiającemu wrażenie wręcz nieco naiwnego początkowi, najnowsza produkcja Radosława Piwowarskiego to niekoniecznie obraz dla ultrawrażliwych widzów. Proporcje między kinem wojennym a romansem są tu bowiem dość wyrównane. I choć od pierwszych klatek zobaczymy niezwykłe, utrzymane w pełnej uroku estetyce romantyczno-baśniowo-sielsko-wiejskiej zdjęcia, burzliwymi, nienajszczęśliwszymi losami głównej bohaterki można by obdzielić z łatwością co najmniej kilka postaci, a nawet produkcji. Nie uwierzysz, że to wszystko mogło przydarzyć się jednej osobie...
Tytułowa “pani od polskiego” udźwignąć musi sporo, a już sama jej miłość do mężczyzny do najłatwiejszych nie należy. Jej (w opór niedojrzały) ukochany, Staszek co najmniej Cię porządnie zirytuje. W miarę rozwoju tej postaci we mnie narastał coraz większy sprzeciw. Bo czy miłość może być aż tak ślepa... Fabuła filmu skupia się wokół uczucia tych dwojga (a raczej - wokół uczucia jej w stosunku do niego) i tylko potrzeba przerysowania dla kontrastu z silną, nieustraszoną, młodą kobietą ratuje w moich oczach tę fatalną istotę. Film to bowiem nie tyle romans, co portret niezależnej, samodzielnej kobiety kompletnie wbrew rozsądkowi, bez pamięci zakochanej w niewłaściwym mężczyźnie, a w zasadzie chłopcu. I w tym rozumieniu, jej wytrwałości w tym uczuciu i nietraceniu nadziei na lepsze jutro, hołd zdecydowanie się głównej bohaterce należy.
A dodatkowo dochodzi tu wątek miłości do ojczyzny i całe zło, jakiego wojenna zawierucha może dokonać w życiu osoby z wojną nie mającej nic wspólnego... Wątków jest tak wiele, że aż chciałoby się co poniektóre bardziej rozwinąć, ale z wojenną zawieruchą nie ma co dyskutować.
Ukłony nie tylko bowiem należą się samemu reżyserowi. Znana Ci być może z telewizyjnych tasiemców, takich jak “Wojenne dziewczyny”, czy seriali kryminalnych, takich jak “Belfer”, Sylwia Skrzypczak-Piękoś idealnie odnajduje się w tytułowej roli. To, co początkowo możesz brać za pewną naiwność, okazuje się jedynie (i aż) doskonałą kreacją aktorską i cieszy fakt, że aktorka dostała wreszcie szansę zagrania głównej postaci. Docenić należy również zdjęcia śp. Arkadiusza Tomiaka, znanego z innych wojennych obrazów - “Obławy” czy “Karbali”, a także oddające ducha epoki niezwykłą scenografię Wojciecha Żogały (“Bogowie”) oraz charakteryzację Waldemara Pokromskiego (“Zimna wojna”, “Chłopi”).
Wielbiciele kina kostiumowego i melodramatycznych historii, a także wszystkie romantyczne dusze seansem na pewno będą ukontentowane.
Gdzie obejrzeć film “Pani od polskiego” w reżyserii Radosława Piwowarskiego? Od 9 maja produkcję można było obejrzeć w kinach. Od dziś film możesz wypożyczyć w serwisie PREMIERY CANAL+:
Oglądaj w PREMIERACH CANAL+: "Pani od polskiego"
lub obejrzeć w serwisie streamingowym CANAL+:
Oglądaj w serwisie CANAL+: "Pani od polskiego"
Gatunek: film wojenny, romans, dramat
Produkcja: Polska
Premiera: 9 maja 2025 r.
Scenariusz i reżyseria: Radosław Piwowarski
Obsada:
Zdjęcia: Arkadiusz Tomiak („Karbala”)
Muzyka: Kordian Piwowarski
Scenografia: Wojciech Żogała („Kurier”, „Bogowie”)
Charakteryzacja: Waldemar Pokromski („Chłopi”, „Zimna wojna”)
Produkcja: Wytwórnia Filmów Dokumentalnych i Fabularnych
Dystrybucja: Kino Świat
Gdzie obejrzeć film “Pani od polskiego” w reżyserii Radosława Piwowarskiego? Od 9 maja produkcję można było obejrzeć w kinach. Od dziś film możesz wypożyczyć w serwisie PREMIERY CANAL+:
Oglądaj w PREMIERACH CANAL+: "Pani od polskiego"
lub obejrzeć w serwisie streamingowym CANAL+:
Oglądaj w serwisie CANAL+: "Pani od polskiego"
Twój komentarz pozostanie anonimowy i tylko do wiadomości Redakcji CANAL+ Blog. Komentując akceptujesz regulamin.