„Mój pies Artur” – gdzie obejrzeć nowy film z Markiem Wahlbergiem? Kiedy premiera?

„Mój pies Artur” – gdzie obejrzeć nowy film z Markiem Wahlbergiem? Kiedy premiera?

16 April 2024

To historia jakich mało. Poruszająca, cudowna, niewiarygodna, a zarazem do bólu realistyczna, prawdziwa. Po obejrzeniu filmu „Mój pies Artur” nasuwają się dwie zasadnicze refleksje – że dobro nosi się w sobie, nawet jeśli wcześniej nie było okazji, by to ujawnić oraz że walczyć trzeba do samego końca, i o siebie, i o innych. A jeśli spodziewasz się w tej historii psa-superbohatera, takiego z „Psiego patrolu”, to się mocno zdziwisz, a nawet srogo zawiedziesz. Artur to pies-wojownik, superbohater, lecz w zupełnie innym tego słowa znaczeniu. Bez supersprzętów, supermocy czy skrzydeł. Skrzydeł natomiast, w sensie metaforycznym, potrafi sam dodać. Ta opowieść to świetny film i dla dzieci, i dla dorosłych, również tych, którzy dzieci nie mają. A zatem... film „Mój pies Artur” – gdzie obejrzeć? W kinach, już od kolejnego piątku (26.04)!

„Mój pies Artur” – gdzie obejrzeć? Kiedy premiera?

Zobacz zwiastun

Canal+

Podstawą scenariusza jest bestsellerowa, wzruszająca książka Mikaela Lindnorda pt. „Arthur – Pies, który przekroczył dżunglę, aby znaleźć dom”, oparta na prawdziwych wydarzeniach (!) Scenariusz napisał Michael Brandt, twórca m.in. „3:10 do Yumy”, niezapomnianego westernu z Russellem Crowe i Christianem Bale’m w rolach głównych. Za kamerą stanął Simon Cellan Jones, znany m.in. z doskonałych seriali – „Zakazanego imperium”, „Rodziny Borgiów” czy „Generation Kill: Czas wojny”. W rolach głównych wystąpili: laureat Oscara, Mark Wahlberg („Fighter”, „Good Joe Bell”, „Ted”, „Żywioł: Deepwater Horizon”), Simu Liu („Barbie”, „Uprowadzona”), Juliet Rylance („Frances Ha”, serial „McMafia”), Nathalie Emmanuel (znana m.in. z kultowego serialu „Gra o tron”, gdzie wcieliła się w postać Missandei oraz sensacyjnej serii „Szybcy i wściekli”), Ali Suliman („Ocalony”, „Królestwo”) oraz Bear Grylls, gwiazda programów survivalowych Discovery we własnej osobie. „Mój pies Artur” – gdzie obejrzeć? Na ekranach kin! Dystrybutorem filmu jest Kino Świat. Na świecie miał swoją premierę 15 marca, a już od 26 kwietnia będzie można obejrzeć go w naszych kinach w polskiej wersji językowej, w której swojego głosu użyczył m.in. Marcin Dorociński. Śmiało można oglądać go razem z dzieciakami od 13. roku życia. Życzymy miłego seansu, a tymczasem zapraszamy do przeczytania naszej recenzji!

„Mój pies Artur” – o czym jest?

Arthur The King

Najnowszy amerykański film przygodowy z Markiem Wahlbergiem w roli głównej opowiada historię Michaela Lighta, znudzonego pracą sprzedawcy nieruchomości w rodzinnej firmie, szczęśliwego męża i ojca, niespełnionego wielbiciela wrażeń ekstremalnych i adrenaliny. Michael decyduje się zakończyć swoją karierę uczestnika rajdów przygodowych z hukiem. Szuka sponsorów, kompletuje ekipę, ćwiczy z zapałem, by wreszcie wygrać międzynarodowe mistrzostwa w najtrudniejszym sporcie drużynowym, pokonując w ciągu zaledwie kilku dni liczącą ponad 700 km, szalenie wymagającą fizycznie i psychicznie trasę na Dominikanie. Niespodziewanie w trakcie wyścigu do drużyny dołącza nowy, nietypowy uczestnik – bezpański pies w kiepskiej kondycji. Czy w środku dżungli stanie się dla nich balastem czy może niezastąpionym członkiem zespołu? Przekonaj się sam/a 😊 Historia ma happyend, lecz wbrew pozorom nic nie jest tu oczywiste...

„Mój pies Artur” – recenzja (bez spoilerów)

Arthur The King

To nie jest typowy film familijny ani typowy, banalny film o psie w roli głównej, choć śmiało można oglądać go z całą rodziną i dobrze się bawić. Wzrusza może nawet bardziej z perspektywy dorosłego widza, zwłaszcza wrażliwego na los zwierząt, zwłaszcza psiarza, zwłaszcza jeśli podczas seansu towarzyszy Ci śpiący, zwinięty w kłębek pod ręką Twój własny pies... Pies nie gra w filmie głównej roli, choć jego historia – życie na ulicy, włóczęga, co noc nowe miejsce do spania – przed dołączeniem do wyścigu pokazana jest jako osobny wątek, co jest dodatkowym smaczkiem – z perspektywy czworonoga, więc możesz śledzić świat niejako jego oczyma. Artur jest przedstawiony jako pełnoprawny członek drużyny, na równi z ludźmi, który walczy tak samo mocno ze swoim bólem i zmęczeniem i o zwycięstwo wszystkich. 

To opowieść, która na pewno uwrażliwia jeszcze nieuwrażliwionych, opowieść o tym, jak łatwo i często niespodziewanie rodzi się więź między człowiekiem a czworonogiem, o tym jak nie bacząc na pełną cierpienia przeszłość (spokojnie, to nie jest pokazane w filmie) zwierzak ponownie próbuje człowiekowi zaufać, o jego wierności i waleczności, byle tylko pozostać u boku swojego, w tym przypadku dopiero co wybranego przez siebie pana... Otóż tak, często się zdarza, że to nie my wybieramy sobie pupila. To on wybiera człowieka o dobrym sercu, za którym pójdzie na koniec świata, zupełnie tak jak w „Moim psie Arturze”.

„Mój pies Artur” to również jeden z tych inspirujących, motywujących filmów o samospełnieniu w życiu, obok spełnienia w roli członka rodziny – męża czy ojca. Potrzeba adrenaliny? Z pewnością, ale to chyba po prostu domena sportowców i chęć pozostawienia czegoś po sobie i odejścia w chwale, a może bardziej z poczuciem, że dało się z siebie wszystko.

Zrealizowany bez niepotrzebnego patosu, z odrobiną humoru, ale w taki sposób, by nie stracić z oczu głównego wątku, jakim przez większość filmu pozostaje wyścig. Świetnie podkreślone chwiejnymi, dynamicznymi ujęciami z kamery, widok z różnych perspektyw, dość surowymi, zostały zmagania drużyny w warunkach ekstremalnych, gdy uczestnicy zawodów przekraczają własne granice. Drugim, lżejszym biegunem jest równie ekstremalnie trudna, co piękna, malownicza, egzotyczna sceneria, którą obserwujemy na ich trasie do zwycięstwa.   

Cała historia ujmuje i porusza, ale kilka szczególnych momentów i wątków wyciśnie z Ciebie łzy nomen-omen „po mistrzowsku”, ale spoilować nie będziemy. Historia z happyendem, co w zasadzie da się przewidzieć, ale dzieci (13+) śmiało mogą obejrzeć film. Młodsze również, ale obraz może je zwyczajnie znudzić. 

Duch i znaczenie pracy zespołowej, krew, pot (ale nie łzy), waleczność, chęć pokonania własnych ograniczeń fizycznych i psychicznych i pozostawienia po sobie dziedzictwa, magiczna więź między człowiekiem a psem, lojalność, wierność, zaufanie, możliwość polegania na sobie, wrażliwość i dobre serce – na to wszystko możesz liczyć w kinie już od 26 kwietnia. Gorąco polecamy tę produkcję 😊

MOJ PIES ARTUR_PLAKAT_KINO SWIAT

Twórcy – kto stoi za filmem „Mój pies Artur”?

Gatunek: przygodowy

Produkcja: USA 2024

Obsada: Mark Wahlberg, Simu Liu, Juliet Rylance, Nathalie Emmanuel, Ali Suliman, Bear Grylls

Scenariusz: Michael Brandt

Reżyser: Simon Cellan Jones

Producenci: Tucker Tooley, Mark Canton, Courtney Solomon, Tessa Tooley, Mark Wahlberg, Stephen Levinson

Producenci wykonawczy: Dorothy Canton, Greg Renker, Michael Brandt, Zev Foreman, Jen Gorton, Patty Long, Mikael Lindnord

Operator filmowy: Jacques Jouffret

Scenografia: Mailara Santana

Montaż: Gary D. Roach, ACE

Kostiumy: Carol Ramsey

Trening psów: Mathilde de Cagny

Dystrybucja: Kino Świat

Mogą Ci się spodobać również najlepsze filmy z Markiem Wahlbergiem, „Mój pies Artur” z pewnością do nich dołączy 😊

Poznaj również dotychczasowy TOP wzruszających filmów o psach, nie tylko dla dzieci!

Udostępnij

Zobacz także

Canal+
Canal+
Canal+
Canal+
Canal+

Oferta

Polska (PL) Poland flag
CANAL+ Polska S.A., al. gen. W. Sikorskiego 9, 02-758 Warszawa, skr. pocztowa nr 8, 02-100, Warszawa NIP 521-00-82-774, REGON: 010175861, wpisana do Rejestru Przedsiębiorców, przez Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy, XIII Wydział Gospodarczy KRS pod nr KRS: 0000469644, kapitał zakładowy: 441.176.000 zł, w całości wpłacony, Nr BDO: 000030685.
© CANAL+ 2024