Aktorka, znana szerzej z nie zawsze udanych seriali, ma na swoim koncie fenomenalne kreacje filmowe. To często role tak niejednowymiarowe, tak ciekawe, w tym drugoplanowe, że ciężko stworzyć w ogóle TOP 10, a tym bardziej filmy te jakkolwiek uszeregować. Kolejność polecanych przez nas produkcji jest więc zupełnie przypadkowa. Filmy z Agatą Kuleszą osiągają międzynarodową sławę i są doceniane na zagranicznych festiwalach filmowych. Aktorka u dobrego reżysera zagra wszystko – od silnej kobiety sukcesu po zmęczoną życiem żonę potencjalnego „Wampira z Zagłębia” – i zrobi to wyborowo... Nawet z drugiego planu potrafi wysunąć się na pierwszy. Ba, nawet jej gościnny udział w produkcji robi wrażenie. Aktorkę będzie można zobaczyć już na jesieni w 3. sezonie serialu „Belfer”.
Przed Wami tymczasem jedne z jej najciekawszych filmów i kreacji, które naprawdę warto zobaczyć. Dla samej historii, dla gry aktorskiej czy choćby dla elementów, takich jak zdjęcia, scenariusz czy ścieżka dźwiękowa. Agata Kulesza bowiem słabych ról filmowych nie przyjmuje. I, choć jak sama mówi niejednokrotnie emocjonalnie są dla niej wyczerpujące, gra całą sobą i nie można odebrać jej autentyczności. Odkryj najciekawsze filmy z Agatą Kuleszą – oto nasz TOP 10!
W tym roku mija dekada od premiery filmu (!) Bez wątpienia „Ida” to film wybitny. Została doceniona kilkudziesięcioma nagrodami na polskich i międzynarodowych festiwalach, w tym tą najważniejszą – Oscarem, w kategorii „najlepszy film nieanglojęzyczny”. Bez wątpienia czarno-biała, oszczędna w środkach wyrazu, a wizualnie przepięknie opowiedziana „Ida” to też film bardzo trudny. Jak mówił o nim reżyser, Paweł Pawlikowski na rozdaniu Oscarów, to dramat „o potrzebie ciszy, wycofania się ze świata i kontemplacji”, podejmujący tematykę Holocaustu.
Akcja filmu dzieje się w latach 60. Sierota, wychowywana w klasztorze, teraz już nowicjuszka, Anna (doskonała w tej roli Agata Trzebuchowska, debiut, będący odkryciem roku) przed złożeniem ślubów zakonnych, zgodnie z radą siostry przełożonej, odwiedza swoją jedyną krewną, ciotkę Wandę. Spotkanie będzie dla nich obu przełomowe. Anna bowiem naprawdę nazywa się Ida Lebenstein. Zaś wspólna podróż kobiet w poszukiwaniu korzeni okaże się tak naprawdę podróżą do wnętrza siebie.
Agata Kulesza w filmie wcieliła się w postać ciotki Anny, Wandy Gruz, niegdyś siejącej postrach prokuratorki, wprost idealnego charakteru do wyciągania z ludzi niewygodnej prawdy dotyczącej ich przeszłości. Nie bez kozery tak odmienne postaci muszą stanąć na swoich drogach. Bo ciężko sobie wyobrazić tak różniącą się od przyszłej siostry zakonnej osobę, niż Wanda, tak specyficzna jak na ciotkę. Paradoksalnie dzięki sobie mogą zobaczyć inne strony życia, dopełniają się. Nagłe niespodziewane spotkanie z jedyną żyjącą rodziną porusza w Wandzie jakąś czułą strunę. Siostrzenica zaczyna ją ciekawić, przypomina jej siostrę i pozostałych członków rodziny. Otwiera drzwi, które od dawna były przez nią zamknięte. Idzie ciotka Wanda pokazuje „ludzkie” oblicze. Ida z kolei, która nie zna życia poza minorowym nastrojem klasztoru, dostaje posmak hedonizmu, by móc świadomie podjąć decyzję, czego tak naprawdę się wyrzeka.
Magiczne zdjęcia (nominacja do Oscara) i oszczędność środków podkreślają tylko dramaturgię tej historii, sama aktorka została wielokrotnie nominowana i nagrodzona za swoją rolę. Smutny, jednocześnie bardzo piękny film, który koniecznie trzeba zobaczyć, dla genialnych ról obydwu pań, dla samego klimatu, dla tej opowieści.
Zobacz jeden z najlepszych filmów z Agatą Kuleszą!
Oglądaj w CANAL+ online: "Ida"!
Powinniśmy przywyknąć chyba do tego, że bardzo dobre polskie filmy są trudne. A są trudne, bo prawdziwe, zarówno jeśli mówią o życiu współczesnym, jak i obrazują historię, nawet w wersji fabularyzowanej. Mocny początek zwiastuje mocny obraz. ”Róża”. To nie jest film dla wrażliwych ludzi.
Jest lato 1945 r., ponura i trudna rzeczywistość Mazur po wojnie... Żołnierz AK, Tadeusz (Marcin Dorociński) trafia do gospodarstwa wdowy po wcielonym do Wehrmachtu Mazurze, Róży Kwiatkowskiej (Agata Kulesza). Po wielkiej ucieczce Mazurów, tylko Róża wróciła do domu, wtedy nadeszły wojska sowieckie... A z nimi znowu przyszedł chaos i beznadzieja. Czy to powrót do domu? Na pewno nie tego, który pamiętała. W dodatku w swojej społeczności została persona non grata. Tymczasem Mazurzy muszą wybierać – wyjechać do „swoich” czy przyjąć polskie obywatelstwo w ramach lojalności wobec nowej władzy...
Aktorka w tym filmie jest szalenie wiarygodna, prawdziwa, przejmująca. Agata Kulesza tę rolę mocno odchorowała, ale wraz z Marcinem Dorocińskim stworzyli na ekranie nieoczywisty i być może przez to fenomenalny duet. Piękne zdjęcia, świetny scenariusz Michała Szczerbica, bardzo mocna obsada, choć trzeba uprzedzić, że to film mocny, mroczny, brutalny, ciężki, jak to Smarzowski najlepiej potrafi... Wstrząsający, przejmujący, nominowany i doceniony wieloma nagrodami, nie tylko w Polsce, film, który trzeba zobaczyć.
"Róża" to kolejny, bolesny, ale jakże dobry film z Agatą Kuleszą, którego nie znać po prostu nie wypada.
Oglądaj w CANAL+ online: "Róża"!
Są w różnym wieku, na różnych etapach życia. Studentka, pani prokurator i chirurg dziecięcy, ordynatorka szpitala. To, co je łączy, to to, że wszystkie są kobietami i wszystkie mają problem z alkoholem. Każda z nich ma inny, równie dobry powód i każda zaczyna płacić za to coraz wyższą cenę...
W filmie „Zabawa, zabawa” Agata Kulesza gra rolę 40-letniej pani prokurator. Pije, by „nie oszaleć”. Konsekwencje nałogu pozwalają ukrywać jej immunitet i mąż-polityk (w tej roli Marcin Dorociński). O piciu mężczyzn wcale nie powstało tak dużo filmów, zwłaszcza dobrych, a picie kobiet to w zasadzie wciąż temat-tabu. Z tym problemem zmierzyła się Kinga Dębska, a w rolach głównych obok Agaty Kuleszy występują Dorota Kolak i Maria Dębska. Ten poruszający dramat wywoła uśmiech, jednak tylko momentami. Poważny problem, nawet podany w lżejszej formie, nadal pozostaje poważnym problemem.
Oglądaj w CANAL+ online: "Zabawa, zabawa"!
Po II wojnie Niemcy i Rosjanie zostawiają Polskę w opłakanym stanie. Do francuskiej placówki Czerwonego Krzyża przybywa siostra zakonna, błagając o pomoc lekarza. W klasztorze właśnie „umiera” kobieta. Młodziutka lekarka, Matylda (Lou de Laâge) spieszy na pomoc, odkrywając na miejscu, że umierająca kobieta to siostra zakonna, która... rodzi. Okazuje się, że w "błogosławionym" stanie jest więcej sióstr, ofiar zbiorowego gwałtu, dokonanego przez radzieckich żołnierzy. Kobiety niewyobrażalnie cierpią psychicznie i fizycznie, jednak matka przełożona (Agata Kulesza) w imię dochowania czystości odmawia im profesjonalnej pomocy lekarskiej, decydując za wszelką cenę strzec niewygodnej dla zakonu i dla samych sióstr tajemnicy wydarzeń rozgrywających się za murami klasztoru...
Filmy obrazujące realia wojny rzadko dotykają takich tematów. To temat tabu kalibru znacznie cięższego, niż alkoholizm kobiet. Nie dla wszystkich odejście wrogich wojsk oznacza koniec wojny. Koniec wojny nie oznacza bowiem końca strachu. Dramaturgii dodaje fakt, że rzecz dzieje się w klasztorze. Sacrum zostało sprofanowane. Wiara pomaga kobietom wytrwać, jednak w pewnym momencie jej moc się kończy i do przeżycia konieczna jest fachowa pomoc. Czy warto zapłacić cenę życia za uniknięcie skandalu i okrycia się hańbą?
Agata Kulesza (skądinąd mówiąca z pięknym francuskim akcentem) wcielająca się w rolę surowej, wiernej dogmatom, siostry przełożonej, staje przed ciężkim wyborem. Czy wiara w opatrzność rzeczywiście uratuje kilka żyć? Biorąc tę decyzję na siebie, z jednej strony chce pomóc samym siostrom uniknięcia dozgonnego potępienia, z drugiej strony, wystawiając je na heroiczną próbę i ryzykując życiem ich i dzieci, sama bawi się w Boga...
Próby podjęcia tego tematu podjęła się pochodząca z Luksemburga reżyserka, Anne Fontaine („Coco Chanel”, „Nocny konwój”), w belgijsko-francusko-polskiej produkcji. Doceniono go m.in. kilkoma nominacjami do francuskich Cezarów. W filmie poza Agatą Kuleszą zobaczysz plejadę innych świetnych polskich aktorek, m.in. Agatę Buzek, Joannę Kulig, Elizę Rycembel, Annę Próchniak, Katarzynę Dąbrowską czy Helenę Sujecką oraz młodziutką francuską gwiazdę, Lou de Laâge („Oddychaj”).
Ten dramat poruszy Cię do głębi.
Oglądaj w CANAL+ online: "Niewinne"!
Ten film jest tragikomedią, którą zainspirowały własne doświadczenia reżyserki. Różniące się jak ogień i woda, antagonistycznie nastawione do siebie siostry przez chorobę matki zostają zmuszone do współdziałania. To może skończyć się poważnym kryzysem, ale może okazać się również szansą na zbudowanie wzajemnej, bliskiej relacji....
Jakkolwiek dramatów tu nie brak, na tle wszystkich pozostałych filmów to z pewnością stosunkowo lekka propozycja, dotykająca tematu dość powszechnego, o którym wcale nie jest tak głośno. Na ekranie ponownie zobaczysz Agatę Kuleszę w towarzystwie doborowych aktorów, takich jak Marcin Dorociński, Gabriela Muskała, czy Marian Dziędziel... Film, jak również samą rolę aktorki doceniono licznymi nagrodami i nominacjami. To kawałek całkiem dobrego, choć nie zawsze wesołego, ale prawdziwego rodzinnego kina.
Oglądaj w CANAL+ online: "Moje córki krowy"!
„Jestem mordercą” to genialny psychologiczny thriller w reżyserii Macieja Pieprzycy ("Chce się żyć", "Kruk", "Prokurator"), który był również autorem scenariusza. Na ekranie zobaczysz fenomenalne kreacje m.in. Arkadiusz Jakubika, Mirosława Haniszewskiego, Agaty Kuleszy i Magdaleny Popławskiej. Genialny klimat, scenografia, kostiumy, muzyka, próżno tu szukać niedopracowanych elementów...
Ten film z Agatą Kuleszą zainspirowała prawdziwa historia z wczesnych lat 70. Młody porucznik policji (Mirosław Haniszewski) dostaje sprawę życia – ma wykryć grasującego na Śląsku, brutalnego mordercę kobiet, zwanego „Wampirem z Zagłębia”. Trochę jak polski „Zodiak”, dla głównego bohatera śledztwo staje się obsesją. Traf chce, że pojawia się podejrzany. Wszystko wskazuje na to, że sprawa rychło się rozwiąże, tylko jaką cenę zapłaci za to śledczy?
Agata Kulesza genialnie zagrała rolę żony głównego podejrzanego, Lidię Kalicką, udręczoną życiem, lecz silną kobietę, Ślązaczkę, żonę i matkę. Za to została wyróżniona Orłem, zresztą jej filmowy mąż również. Klasa. Nic dodać, nic ująć.
Film trzyma napięcie do samego końca. To absolutnie nie będzie czas zmarnowany.
Ten fabularny film przedstawia losy chłopaka (Piotr Trojan), który w 2004 r. został niesłusznie oskarżony o gwałt i zabójstwo nastolatki i skazany na 25 lat więzienia, z czego odsiedział aż 18, zanim dociekliwy śledczy, Remigiusz Korejwo (Dariusz Chojnacki) przywrócił sprawiedliwość.
To jedna z najgłośniejszych kryminalnych spraw w Polsce, a sam film w reżyserii Jana Holoubka (okrzykniętego odkryciem roku) dość wiernie oddaje rzeczywiste wydarzenia. Trzeba przyznać, że ze względu na samą historię, niełatwo się go ogląda. Zwyczajny chłopak, który skończył jedynie podstawówkę i szkołę specjalną, nie mający na koncie choćby wykroczenia, pod wpływem nacisków finalnie podczas przesłuchań przyznaje się do winy. To przejmująca opowieść o tym, jak w jednej chwili można łatwo zniszczyć życie niewinnego człowieka, i to człowieka, który ma na wstępie mniejsze szanse na swoją obronę. Ale dramat nie dotyka jedynie skazanego, cierpi również jego rodzina. Cierpi podwójnie, bo poza utratą syna, skazuje się ją na społeczny ostracyzm. Ten film to również deprymujący, opłakany, a wręcz przerażający obraz kulisów pracy ówczesnej policji i wymiaru sprawiedliwości.
W tym filmie Agata Kulesza gra rolę matki Tomka, Teresy Klemańskiej, która do samego końca wierzy w niewinność i broni syna. Ta przejmująca rola wymagała od nie niemało wysiłku i emocjonalnego zaangażowania, o czym zresztą sama wielokrotnie mówiła. "25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy" to świetny, doceniony w postaci wielu nagród film, w którym aktorka po raz kolejny pokazała, na co ją stać. Jeśli jej portret znasz tylko z telewizyjnych tasiemców, choć aktorką serialową jest dobrą, to warto zobaczyć to drugie, filmowe oblicze, by w pełni ją docenić.
Oglądaj w CANAL+ online: "25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy"!
To psychologiczny film, po którym na szerokie wody filmu wypłynął znakomity Jakub Gierszał. To również bardzo współczesne, nowatorskie reżyserskie i scenopisarskie dzieło Jana Komasy. W tym filmie Agata Kulesza gra Beatę Santorską, właścicielkę agencji PR, żonę szanowanego, wpływowego człowieka, wreszcie (kolejność powinna Ci wiele o niej powiedzieć) matkę chłopaka, Dominika. Wrażliwy, pogubiony nastolatek nie chodzi do szkoły, ponieważ został w niej upokorzony. Czas spędza w sieci, w końcu trafiwszy do jej mrocznego zakątka, zwanego „salą samobójców”. Chłopak cierpi na depresję, która prowadzi go po równi pochyłej... Jednak Beata i jej mąż są tak zajęci swoimi sprawami, że nie zauważają, co dzieje się z synem. Tymczasem ten wkracza w dziwny świat poznanej w sieci, fascynującej go Sylwii (Roma Gąsiorowska), w którym samookaleczenia i śmierć nie są tematami tabu...
Ten psychologiczny dramat obsypany został licznymi nagrodami. Było o nim bardzo głośno również za granicą. Podejmuje szalenie ważną tematykę samotności, izolacji, pogubienia w dzisiejszym świecie, zwłaszcza wśród zostawionych samych sobie nastolatków. Z pewnością warto zobaczyć go, choćby dla samej konwencji, łączącej świat realny z wirtualnym, która skądinąd wywołuje mieszane uczucia. Obsada, kreacje aktorskie i ścieżka dźwiękowa – klasa sama w sobie.
W tym thrillerze główną postacią jest Tomek, student prawa (Maciej Musiałowski). Gdy zostaje wyrzucony z UW za plagiat, nie chcąc rezygnować ze wsparcia finansowego rodziny Krasuckich (Danuta Stenka i Jacek Koman), rodziców swojej przyjaciółki z dawnych czasów (Vanessa Aleksander), a także – jak mu się wydaje – z dumy, jaką mu okazują, ukrywa ten fakt przed nimi. Kłamstwo ma jednak krótkie nogi i gdy prawda wychodzi na jaw, życzliwi Krasuccy nie tylko czują zawód, odcinają kurek, ale również ograniczają mu kontakt z córką, w które po cichu kocha się od dawna. Powiedzieć, że kompromitacja oraz przymusowa separacja od dziewczyny mu nie służą, to mało. Znajduje pracę w wielkiej, lecz niezbyt przestrzegającej etyki agencji PR, tymczasem żal i gniew narastają. Wykorzystując narzędzia, do których zyskuje dostęp, zaczyna inwigilować niedawnych dobroczyńców, opracowując plan zemsty...
Agata Kulesza w filmie wciela się w postać szefowej chłopaka, Beaty Santorskiej, która moralność ma za nic. Bezwzględna, silna, bezkompromisowa, brutalna, idealna stereotypowa szefowa w wielkiej korporacji w stolicy. Ta bardzo mocna, wyrazista postać, kolejna rola drugoplanowa aktorki, która pokazuje, że drugi plan niekoniecznie musi być tłem.
„Hejter” to świetnie nakręcona historia, ukazująca życiowe zagubienie młodego człowieka i jego potencjalne konsekwencje. To również opowieść o sile skrywanych uczuć i emocji oraz destrukcyjnej mocy mediów społecznościowych. Bardzo mocna opowieść, którą zdecydowanie warto obejrzeć. Choć bez wątpienia wciągająca, jest nieco mniej nowatorska produkcja od „Sali samobójców”, ale też dzięki temu nieco lżejsza w odbiorze, in plus. Wraz z filmem o losach Tomka Komendy walczył o reprezentowanie Polski na Oscarach, ale konkurencja była równie mocna.
Oglądaj w CANAL+ online: "Hejter"!
Reżyser znany jest m.in. z Oscarowej "Idy", ale na koncie ma wiele świetnych filmów, takich jak "Ostatnie wyjście" (na Wyspach uznany za objawienie 2000 r.), "Lato miłości" czy "Kobieta z piątej dzielnicy". Za "Zimną wojnę" otrzymał m.in. Złotą Palmę w Cannes. Film zadedykował rodzicom, nadając nawet ich imiona głównym bohaterom. "Zimna wojna" opowiada historię namiętnego uczucia kompozytora, Wiktora (Tomasz Kot) i członkini ludowego zespołu, Zuli (Joanna Kulig) w ponurych, powojennych, komunistycznych realiach. Nie będzie przesadą stwierdzenie, że kolejny film Pawła Pawlikowskiego, polsko-brytyjsko-francuska produkcja, z miejsca podbiła świat.
W tym wizualnie oszałamiającym, utrzymanym znowu ("Ida") w czerni i bieli melodramacie Agata Kulesza wraz z Tomaszem Kotem, muzykiem, jeżdżą po kraju, prowadząc przesłuchania ludowych artystów i całych zespołów, rzecz jasna z asystą przedstawiciela partii. Rola dystyngowanej nauczycielki tańca i choreografki to kolejna świetna, choć pomniejsza w tym filmie rola aktorki.
A sam film? Cóż, genialnie dobrana obsada, przepiękne, monochromatyczne zdjęcia Łukasza Żala (klasa sama w sobie), muzyka i wokal Joanny Kulig, a nawet uniesiony zalotnie kącik ust Tomasza Kota po prostu Cię zaczarują.
Oglądaj w CANAL+ online: "Zimna wojna"!
Aktorka szerzej znana z telewizyjnych czy online'owych tasiemców ma na koncie naprawdę genialne role w filmach kalibru światowego. Udowadnia, że żadna rola jej niestraszna, a drugi plan potrafi łatwo wyciągnąć przed szereg. Filmy z Agatą Kuleszą, takie jak "Niewinne", "Ida", "Róża" (ciężko tu zrobić ranking), choć niełatwe, po prostu trzeba obejrzeć. Już na jesieni będzie można oglądać ją w 3. sezonie serialu "Belfer".
1. "Ida"
2. "Róża"
4. "Niewinne"
6. "Jestem mordercą"
7. "25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy"
8. "Sala samobójców"
9. "Hejter"
10. "Zimna wojna"