Jacek Koman filmy polskie grywa raczej rzadko. U nas szerzej znany jest z seriali, takich jak „Prokurator”, w którym zagrał główną rolę, „W głębi lasu” czy „Mały Zgon”. Aktor doceniany jest za granicą, wystarczają mu drugo- i trzecioplanowe, ale za to w jakich produkcjach, u boku jakich aktorów... Mało kto wie, że syn aktorskiej pary jeszcze przed stanem wojennym przeprowadził się do Australii, która szybko stała się jego domem. Rozwijał tam swoją karierę teatralną, ale zaczął grać również w filmach i serialach zagranicznych (m.in. słynnym „Top of the lake” z Elisabeth Moss w roli głównej), które odbiły się szerokim echem na całym świecie. Momentem przełomowym w życiu aktora była prawdopodobnie rola w „Moulin Rouge”, ale superprodukcji z udziałem aktora jest znacznie, znacznie więcej. W zestawieniu, które prezentujemy, Jacek Koman filmów oscarowych oraz nagradzanych innymi statuetkami ma na koncie całe mnóstwo.
Już na jesieni Jacka Komana będzie można zobaczyć w 3. sezonie produkcji CANAL+, serialu „Belfer”. Zobacz, jakimi produkcjami może się poszczycić ten znakomity aktor!
Sprawdź nasz TOP 9 filmów z Jackiem Komanem!
Rozgrywa się w czasach, gdy rdzennym mieszkankom odbiera się dzieci, by je ucywilizować. W czasach, gdy białe kobiety, zwłaszcza wywodzące się z arystokracji, wypełniają czas „stosowną” rozrywką, będąc jedynie ozdobą swoich mężów. To również czasy, w których biały człowiek uważany jest przez Aborygenów za zło wcielone, skądinąd słusznie...
Film w zasadzie rozpoczyna decyzja angielskiej arystokratki, lady Sarah Ashley (Nicole Kidman), o wylocie do swojego męża do Australii, gdzie zamierza przyspieszyć sprzedaż ich farmy. Stawiając pierwsze kroki na australijskiej ziemi, kobieta nie podejrzewa nawet, jak odmieni się jej los. Nie przypuszcza, że ta dzika kraina skradnie jej serce, stając się finalnie jej nowym domem.
Okazuje się bowiem, że jej mąż nie żyje, a jej przypadło podupadające ranczo, stada bydła i wojna z lokalnym monopolistą w branży mięsnej, Carneyem (Bryan Brown). Ale ku zdziwieniu wszystkich lady Ashley pokazuje, że nie zwykła się poddawać. To kobieta pełna niespodzianek, silna, odważna, twarda i sprawcza. Kobieta wchodzi w zupełnie obcą kulturę, świat z jednej strony szamanów, z drugiej „plebejskich” poganiaczy bydła. Tak poznaje Drovera (Hugh Jackman), najlepszego poganiacza bydła w okolicy, awanturnika, którego życiem jest przygoda. Dzieli ich niemal wszystko, ale łączy ich pasja do koni. Czy razem będą w stanie stawić czoła lokalnemu królowi mięsa? Czy lady Ashley uda się zachować ranczo i uratować aborygeńskie dziecko przed asymilacją?
Jacek Koman w filmie „Australia” wcielił się w rolę barmana w podrzędnej i pewniej jedynej knajpie w okolicy, rasistę, w dodatku mizogina. Nie będzie jednak czarnym charakterem w tej opowieści. Jego charakteryzacja i akcent są mistrzowskie.
To opowieść o tym, że prawdziwa miłość trafia Cię znienacka i może przetrwać wszystko. To również danie drugiej osobie wolności, przestrzeni. W tle poruszona jest ważna społecznie, rozdzierająca serce tematykę cywilizowania „dzikiej” ludności przez kolonizatorów.
Efekty specjalne w filmie są trochę zbyt przerysowane, wręcz baśniowe, ale to Baz Luhrmann (Elvis, Wielki Gatsby, Moulin Rouge, Romeo i Julia), więc wiadomo, na co się piszesz. Zdecydowanie warto obejrzeć film, choćby ze względu na jego wielogatunkowość. Bowiem „Australia” to trochę dramat, trochę romans, trochę film wojenny, sporo w nim też momentów komediowych.
Na uwagę zasługują genialne role Nicole Kidman i Hugh Jackmana, osobno i duecie. Zjawiskowo wyglądająca aktorka jako angielska arystokratka, która nagle trafia na odcięte od świata ranczo, gdzie musi stawić czoła życiowym problemom, jest znakomita. Z kolei Hugh wciela się w postać sarkastycznego, kochającego przygodę, poganiacza bydła. Zestawienie tych dwóch postaci jest filmowym majstersztykiem.
„Australia” to produkcja zrealizowana z wielkim rozmachem (130 000 000 $!). Zdjęcia, które oszałamiają, zostały docenione Satelitą, podobnie jak scenografia i co ciekawe, efekty specjalne. Film zdobył również nagrodę AACTA za niesamowite kostiumy oraz liczne nominacje w innych kategoriach. To długa, ale przepiękna, poruszająca, momentami bardzo zabawna, a momentami bardzo smutna historia. Dodatkowo uroku i oryginalności dodaje jej narracja z perspektywy małego chłopca, rodowitego Aborygena.
Oglądaj w PREMIERACH CANAL+ online: „Australia”!
Mogą Ci się również spodobać inne filmy z Nicole Kidman:
„Strangerland”
„Zanim zasnę”
Mogą Ci się również spodobać inne filmy z Hugh Jackmanem:
„X-Men: Przeszłość, która nadejdzie”
Londyn, rok 2027 (warto pamiętać, że film miał premierę w 2006 r.). Wszystkie kobiety na świecie są bezpłodne. 18 lat wcześniej słyszano ostatni krzyk niemowlęcia. Trwa walka o prawa dla imigrantów. Bardzo brutalna walka. Na ulicach miasta wciąż trwają zamachy, zamieszki, strzelaniny. Julian (Julianne Moore), aktywistka, stojąca na czele grupy Fishes prosi swojego byłego męża, Theo (Clive Owen), by poprzez swoje koneksje pomógł jej załatwić fałszywe dokumenty dla pewnej młodej dziewczyny, którą chce bezpiecznie wywieźć z kraju. Podczas jej eskortowania, Julian ginie w zamachu. Theo odkrywa, że imigrantka jest w zaawansowanej ciąży, a jego była nakazała dziewczynie ufać tylko Theo. Podejmuje się więc ryzykownej misji przetransportowania jej w bezpiecznie miejsce.
Jacek Koman w filmie „Ludzkie dzieci” wcielił się w rolę Tomasza, polskiego imigranta, jednego z członków Fishes. Nie jest to duża rola, natomiast aktor jak zawsze jest znakomity.
Nie wiadomo, jaki zamysł towarzyszył twórcom i ma się walka z imigrantami do epidemii bezpłodności, jednak film ma w sobie coś takiego, że jeśli lubisz postapokalityczne klimaty, z pewnością Ci się spodoba, choć to dość przerażająca alternatywna wizja niedalekiej przyszłości. „Ludzkie dzieci” opierają się na powieści, wydanej w 1992 r., autorstwa Phyllis Dorothy James. Wyreżyserował ją Alfonso Cuaron. Towarzyszy genialna obsada, poza wymienionymi, m.in. Michael Caine (wzorujący się w tej roli na Johnie Lennonie), Chiwetel Ejiofor oraz oczywiście Jacek Koman. Ten dramatyczny thriller science-fiction świetnie oddaje w kolorystyce i zdjęciach postapokaliptyczno-dystopijny klimat.
Mogą Ci się spodobać również inne filmy z Clive'm Owenem:
„Valerian i Miasto Tysiąca Planet”
Mogą Ci się spodobać również inne filmy z Julianne Moore:
„Drogie Evanie Hansenie”
„Opór” to przejmujący dramat wojenny, którego akcja rozgrywa się w 1941 r. w okupowanej przez Niemców Białorusi. Bracia Bielscy – Tuvia, Zus, Asael i Aron (Daniel Craig, Liev Schreiber, Jamie Bell, George MacKay) tracą rodziców i postanawiają ukryć się w puszczy, którą znają jak własną kieszeń. Wkrótce okazuje się, że jest tam więcej takich jak oni. Głodni, bez broni, leków, dachu nad głową, otoczeni jedynie dziką przyrodą, decydują się po prostu przeżyć. Organizują partyzantkę, by móc stawić opór nazistom. By przetrwać, konieczna jest wspólnota, jednak każdy z braci inaczej widzi opcję przeżycia i sposób walki z hitlerowskim okupantem...
Jacek Koman w filmie „Opór” wciela się w rolę Kościka, chłopa (postać bardzo charakterystyczną), który pod pozorem kolaboracji z Niemcami, pomaga w ukrywaniu przed nimi Żydów. To przyjaciel rodziny Bielskich, który ich również chroni, za co zapłaci wysoką cenę.
Film Edwarda Zwicka budzi u nas kontrowersje, ponieważ istnieją podejrzenia, że bracia w czasie wojny dokonali mordu na Polakach. Nie zmienia to faktu, że to bardzo dobry film, który pokazuje jak silny potrafi być instynkt przetrwania, jak wiele można wykrzesać z siebie odwagi i determinacji, by przeżyć. A jeśli w tym wszystkim stać Cię jeszcze na pomoc innym...
Na uwagę zasługuje zwłaszcza muzyka, za którą „Opór” otrzymał nominację do Oscara i Złotego Globa.
Oglądaj w PREMIERACH CANAL+ online: „Opór”!
Mogą Ci się spodobać również inne filmy z Danielem Craigiem:
Mogą Ci się spodobać również inne filmy z Lievem Schreiberem:
„Omen”
„W deszczowy dzień w Nowym Jorku”
„Kurier francuski z Liberty, Kansas Evening Sun”
To świetny, wzruszający dramat survivalowy Grega McLeana ze wspaniałym, dorosłym już odtwórcą roli Harry’ego Pottera, Danielem Radcliffem. Tym razem magii nie będzie, no chyba, że w pięknych ujęciach dziewiczej południowoamerykańskiej przyrody...
Wbrew woli ojca Yossi (Daniel Radcliffe), żądny przygód Izraelczyk zamiast na studia, udaje się do Boliwii szukając własnej drogi i chcąc poznawać świat. Tam przypadkowo poznaje Marcusa (Joel Jackson), z którym natychmiast się zaprzyjaźnia. Marcus z kolei wpada na swojego przyjaciela, Kevina (Alex Russell), słynnego w Ameryce Południowej młodego fotografa. Namówieni przez Carla (Thomas Kretschmann), podróżnika, który zna dziki busz jak własną kieszeń, wyruszają na poszukiwanie prawdziwej przygody – złota oraz ostatniego indiańskiego plemienia, żyjącego z dala od świata, w głębi boliwijskiej dżungli. Ukryty świat kusi zapalonych młodych podróżników, zresztą kogo by nie skusił...
Zbliża się pora deszczowa, której mieli uniknąć, do tego w trakcie marszu okazuje się, że Marcus kompletnie się do tego nie nadaje. Muszą się więc rozdzielić. Karl ma doprowadzić Marcusa do najbliższej osady, zaś Yossi z Kevinem budują tratwę, by na niej spłynąć rzeką. Dżungla okazuje się być żywiołem nie do ogarnięcia, tyleż samo hipnotyzującym, co śmiertelnie niebezpiecznym, zwłaszcza bez zaprawionego w bojach przewodnika... Rwący nurt i wypadek na skałach rozdziela przyjaciół, odtąd każdy z nich będzie musiał radzić sobie sam... Ze strachem, bólem, głodem, poczuciem dojmującej izolacji, halucynacjami oraz dziką przyrodą, m.in. czyhającymi w dziczy jaguarami...
„Dżungla” to opowieść o życiu poza schematem, nawet za cenę... życia. To historia o wielkich marzeniach, ale i o instynkcie przetrwania, niezwykłym uporze, harcie ducha, wytrwałości, waleczności, ale również odwadze. To również piękne świadectwo siły przyjaźni i wiary w drugiego człowieka.
Jacek Koman w filmie „Dżungla” wciela się w istotną, acz epizodyczną rolę ojca Yossiego, Żyda, który po przeżyciu Holocaustu, nie rozumie podróżniczego zewu syna i oczekuje (choć to eufemizm), że syn ukończy studia prawnicze i znajdzie „porządną” pracę. Choć rola nie jest duża, będzie wracać do Yossiego w postaci reminiscencji.
Ten dramat jest również w pewnym sensie psychologicznym thrillerem. To szalenie wciągająca historia, którą śledzisz z zapartym tchem, podobnie jak ze ściśniętym gardłem.
Każdy z 4 podróżników tej wyprawy to postać autentyczna. W 1981 r. 22-letni Yosseph "Yossi" Ghinsberg samotnie przeżył w dżungli ponad 3 tygodnie, dopóki nie znalazł go nieustępliwy i wierzący w jego wolę przeżycia do końca, Kevin. Film zainspirowała jego autobiograficzna książką o tych wydarzeniach, pt. „Jungle: A Harrowing True Story of Survival”. Tę historię zobrazował również serial dokumentalny „I Shouldn't Be Alive”.
Yossi pomimo tych doświadczeń, a może właśnie przez sięgnięcie piekła, po którym nic więcej nie może Cię złamać, pozostał zapalonym podróżnikiem. Co więcej, po 10 latach powrócił nad rzekę, nad którą go odnaleziono i zamieszkał, budując wraz z mieszkańcami ekologiczną wioskę. Marcusa Stamma i Karla Ruprechtera nigdy nie odnaleziono. Karl, z pochodzenia Austriak, już wcześniej był poszukiwany przez Interpol. Wcześniej wielokrotnie w organizował dzikie wyprawy do dżungli, choć plemię, którym czarował młodych podróżników, nie istniało. Jeśli interesuje Cię ta historia i losy jej bohaterów, szczegóły znajdziesz w artykule.
Oglądaj w CANAL+ online: „Dżungla”!
Jacka Komana w filmie poznasz w pierwszych kilku scenach. Wciela się w postać reprezentanta Red Leaf, biotechnologicznej firmy, pracującej dla wojska.
Zleca swojemu znajomemu, Martinowi, łowcy dzikich zwierząt, (Willem Dafoe) wytropienie prawdopodobnie ostatniego tygrysa tasmańskiego na Ziemi. Gatunek uważa się za wymarły od 70 lat. Martin musi się pospieszyć, ponieważ konkurencja pojawi się lada chwila. Ale nie tylko z presją czasu przyjdzie mu się zmierzyć. Wyprawiając się w góry, udaje badacza, podczas gdy przez miejscowych uważany jest za jednego z „Zielonych”, ekologów, którzy protestując przeciwko wycince drzew, odbierają im pracę. Wzbudza tym ich wrogość. Zieloni również nie ułatwiają mu zadania. Do tego wszystkiego między wypadami na polowanie nocuje w domku kobiety (Frances O’Connor), której mąż udał się w góry ubiegłego lata i zniknął bez śladu. Łowca mierzy się z jej depresją, ciekawskimi, zaniedbanymi, opuszczonymi i lgnącymi do niego ich dziećmi. Gdy odkrywa prawdę o intencjach Red Leaf, staje się dla nich sporym problemem...
Dramat przygody australijskiej produkcji ogląda się jak thriller. Zdjęcia dzikiej australijskiej przyrody autorstwa Roberta Humphreysa w tym filmie zapierają dech w piersiach, zresztą film zdobył za nie nagrodę AACTA, a także 14 nominacji w innych kategoriach. Do tego zobaczysz autentyczne czarno-białe nagrania archiwalne schwytanego niegdyś ostatniego tygrysa tasmańskiego.
Wciągający, intrygujący, poruszający film w reżyserii Daniela Nettheima opiera się o powieść Julii Leigh. Poza nadmiernie dramatyczną końcówką, to świetne kino, prawdopodobnie z najlepszą od lat rolą Willema Dafoe.
Przeczytaj ciekawy wywiad z Willemem Dafoe o jego udziale w filmie.
Ten świetny dramatyczny film akcji powstał według scenariusza i w reżyserii Juliusa Avery’ego. Akcja rozgrywa się w australijskim więzieniu, do którego za niezbyt poważne przestępstwo trafia dziewiętnastoletni Jessie (Brenton Thwaites). Szybko orientuje się, że bez odpowiednich koneksji długo tam nie przetrwa. Dzięki znajomości szachów nawiązuje relację z niebezpiecznym przestępcą, Brendanem Lynchem (Ewan McGregor). Jaką cenę przyjdzie mu zapłacić za jego ochronę?
W filmie Jacek Koman wciela się w postać Sama Lennoxa, niebezpiecznego gangstera, który wszystko załatwia w białych rękawiczkach, cudzymi rękami. W filmie zobaczysz również genialnego jak zwykle Ewana McGregora, to chyba jedna z najciekawszych ról aktora. Na uwagę zasługuje również rola jednej z „ozdób” z otoczenia filmowego barona, którego gra Jacek Koman, Alicia Vikander, szwedzka aktorka, znana z hitów takich jak „Jason Bourne”, „Tomb Raider”, „Ugotowany” czy „Kryptonim U.N.C.L.E.”
Żeby było ciekawiej, film opiera się na faktach z życia złodzieja, Brendena Jamesa Abbotta i jego ucznia, Brendana Berichona. „Son of a Gun” to bardzo dobre kino akcji, w którym dzieje się naprawdę sporo i które wciągnie Cię bez reszty!
Mogą Ci się spodobać również inne filmy z Ewanem McGregorem:
„Gwiezdne wojny: Część I - Mroczne widmo”
„Gwiezdne wojny: Część II - Atak klonów”
„Gwiezdne wojny: Część III - Zemsta Sithów”
„Ptaki nocy i Fantastyczna Emancypacja Pewnej Harley Quinn”
Ten obsypany nagrodami musicalowy melodramat to kolejny film Baza Luhrmanna, w którym możesz zobaczyć Jacka Komana.
W 1899 r. młody, ubogi poeta, idealista, Christian (Ewan McGregor) przenosi się na tętniący życiem paryski Montmartre. Tam poznaje słynnego malarza, Henri Toulouse-Lautreca (John Leguizamo), który otwiera przed nim drzwi do świata paryskiej bohemy. W skandalizującym klubie kabaretowym Moulin Rouge spotyka jego najjaśniej lśniącą gwiazdę, piosenkarkę, tancerkę i kurtyzanę Satine (Nicole Kidman), która marzy o karierze aktorskiej. Wzdychają do niej wszyscy bywalcy klubu, włącznie z księciem Worcester (Richard Roxburgh), jego głównym inwestorem, który chce spełnić marzenie dziewczyny i sfinansować rewię z jej udziałem. Jednak jest jeden warunek, musi zostać jego kochanką. Tymczasem Satine z wzajemnością i od pierwszego wejrzenia zakochuje się w Christianie...
Jacek Koman w filmie wciela się w postać narkoleptycznego Argentyńczyka, występując w Moulin Rouge u boku (dosłownie 😉) m.in. Nicole Kidman, Ewana McGregora, Johna Leguizamo, Richarda Roxburgha, Jima Broadbenta i Garry’ego McDonalda. W udziale przypadło mu wykonanie piosenki „Roxanne”.
„Moulin Rouge” to muzyczno-filmowe arcydzieło, fascynująca historia o miłości, apoteoza piękna i wolności. Do tego smaku dodaje filmowi perspektywa Christiana, cała opowieść to jego pamiętnik sprzed roku. Dzieło, którego produkcji towarzyszył ogromny rozmach, odbiło się szerokim echem, zdobywając 2 Oscary – za scenografię i kostiumy – oraz 6 nominacji do tychże. Nie pożałowano mu również Złotych Globów, ma na koncie aż 3 – w kategorii „najlepsza komedia lub musical”, dla Nicole Kidman, najlepszej aktorski w komedii lub w musicalu oraz dla Craiga Armstronga za najlepszą muzykę. Film otrzymał również nominację do Złotej Palmy na festiwalu w Cannes. Et cetera, et cetera... Można by wyliczać jeszcze długo, bowiem „Moulin Rouge” łącznie przypadły 42 (!) statuetki, a nominacji było jeszcze więcej.
Na koniec 2 filmy polskie z udziałem Jacka Komana, które odbiły się szerokim echem. „Krew Boga” z Jackiem Komanem to historyczny film produkcji polsko-belgijskiej w reżyserii nominowanego do Oscara Bartosza Konopki („Lęk wysokości”, „Wyrwa”, „Królik po berlińsku”).
Akcja filmu rozgrywa się we wczesnym średniowieczu. Przebywszy śmiertelnie niebezpieczną podróż, na ostatnią pogańską wyspę dociera rycerz, Willibrord (Krzysztof Pieczyński). Pomaga mu Bezimienny (Karol Bernacki), chłopak pełen ideałów, który ukrywa swoją tożsamość. Choć różnią się, zarówno w kwestiach religijnych, jak i światopoglądowych, mają wspólny cel, chrystianizację pogańskiej osady, ukrytą w górach. Postanawiają więc ruszyć w dalszą drogę razem. Z poganami łatwo nie będzie, choć to ostatnia możliwość, by ochronić ich przed rychłą zagładą. Ich wódz, Geowold (Jacek Koman) sprawia, że poglądy rycerza i jego kompana przejdą ciężką próbę.
„Krew Boga” jest swoistą refleksją nad sednem wiary. W filmie Jacek Koman wciela się w postać wodza pogańskiej osady, dawnego kupca, który stracił wszystko na morzu. Wierząc, że uratował go bóg, Perun, przejął przewodzenie pogańskim osadnikom na wyspie. Aktor ma to do siebie, że świetnie wygląda „sauté ”, ale równie genialnie do twarzy jest mu w każdej specyficznej charakteryzacji. W filmie zobaczysz niesamowite, zjawiskowe zdjęcia, sam klimat jest mroczny, wizualnie ciekawy, intrygujący. „Krew Boga” została zresztą nagrodzona Orłem za charakteryzację oraz Złotym Lwem za najlepsze zdjęcia, które wykonał Jacek Podgórski.
Może „Gra o tron” to to nie jest, jednak film ma w sobie coś, co intryguje, zwłaszcza jeśli ciekawi Cię tematyka wiary chrześcijańskiej oraz dawnych pogańskich wierzeń. Twórca inspirował się również dziełami wybitnego duńskiego reżysera, Nicolasa Windinga Refna („Drive”, „Tylko Bóg wybacza”, „Valhalla: Mroczny wojownik”, „Bronson”, „Dealer”).
Oglądaj w CANAL+ online: „Krew Boga”!
W tym thrillerze główną postacią jest Tomek, student prawa (Maciej Musiałowski). Gdy zostaje wyrzucony z UW za plagiat, nie chcąc rezygnować ze wsparcia finansowego rodziny Krasuckich (Danuta Stenka i Jacek Koman), rodziców swojej przyjaciółki z dawnych czasów (Vanessa Aleksander), a także – jak mu się wydaje – z dumy, jaką mu okazują, ukrywa ten fakt przed nimi. Kłamstwo ma jednak krótkie nogi i gdy prawda wychodzi na jaw, życzliwi Krasuccy nie tylko czują zawód, odcinają kurek, ale również ograniczają mu kontakt z córką, w które po cichu kocha się od dawna. Powiedzieć, że kompromitacja oraz przymusowa separacja od dziewczyny mu nie służą, to mało. Znajduje pracę w wielkiej, lecz niezbyt przestrzegającej etyki agencji PR, tymczasem żal i gniew narastają. Wykorzystując narzędzia, do których zyskuje dostęp, zaczyna inwigilować niedawnych dobroczyńców, opracowując plan zemsty...
„Hejter” to świetnie nakręcona historia, ukazująca życiowe zagubienie młodego człowieka i jego potencjalne konsekwencje. To również opowieść o sile skrywanych uczuć i emocji oraz destrukcyjnej mocy mediów społecznościowych. Bardzo mocna opowieść, którą zdecydowanie warto obejrzeć. Choć bez wątpienia wciągająca, jest nieco mniej nowatorska produkcja od „Sali samobójców”, ale też dzięki temu nieco lżejsza w odbiorze, in plus. Wraz z filmem o losach Tomka Komendy walczył o reprezentowanie Polski na Oscarach, ale konkurencja była równie mocna.
Oglądaj w PREMIERACH CANAL+ online: „Sala samobójców. Hejter”!
Jak możesz się przekonać, Jacek Koman filmów oscarowych, TOPowych, światowych produkcji, filmów z udziałem największych hollywoodzkich gwiazd aktor ma na swoim koncie całe mnóstwo. Zobacz i przekonaj się sam!
1. "Australia"
2. "Ludzkie dzieci"
3. "Opór"
4. "Dżungla"
5. "Łowca"
6. "Son of a gun"
7. "Moulin Rouge"
8. "Krew Boga"