Jagiellonia – Lech i Raków – Legia. Kolejka hitów w Ekstraklasie!
Jagiellonia, Lech, Raków i Legia stoczą w ten weekend bezpośrednie walki o mistrzostwo. Przed przerwą na kadrę czeka nas sporo emocji.
Ważne starcie na początek kolejki
25. kolejka Ekstraklasy rozpocznie się od istotnego meczu na dole tabeli. Radomiak, po trudnym wejściu w 2025 rok, zaczął ostatnio wyglądać znacznie lepiej. Po raz pierwszy w sezonie notuję serię trzech meczów bez porażki. Jeśli przedłuży ją w ten weekend, znajdzie się na dobrej drodze do utrzymania. Do Radomia przyjeżdża bowiem będąca w strefie spadkowej Lechia. Zwycięstwo pozwoliłoby gospodarzom zwiększyć przewagę nad nią do komfortowych dziesięciu punktów. Ewentualna porażka sprawi, że gdańszczanie zbliżą się do nich na ledwie cztery punkty. Jeśli Lechia wygra, przynajmniej na kilkanaście godzin opuści strefę spadkową.
Podolski i Janża dają wygraną! Lechia nie trafia z karnego! Lechia - Górnik, skrót meczu
Radomiak – Lechia Gdańsk, piątek, 18:00, CANAL+SPORT3 i serwis streamingowy CANAL+
Ciekawie na dole tabeli: kluczowy mecz Stali
Arcyważne spotkanie dla układu dolnej części tabeli odbędzie się na początek sobotniego grania w Mielcu. Stal, przeżywająca trudne wejście w rundę wiosenną, podejmie ostatni w tabeli Śląsk Wrocław. Goście, jeśli jeszcze marzą o złapaniu kontaktu z bezpieczną strefą, muszą odnieść pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w sezonie, które pozwoliłoby im zniwelować stratę do bezpiecznych rywali do pięciu punktów. Gospodarze jednak, jeśli drugi raz w sezonie przegraliby ze Śląskiem, staną w obliczu poważnego zagrożenia degradacją. Jeśli trener Janusz Niedźwiedź ma spędzić przerwę na mecze reprezentacji zupełnie spokojnie, zwycięstwo w najbliższej kolejce to konieczność.
Stal Mielec – Śląsk Wrocław, sobota, 14:45, CANAL+SPORT3 i serwis streamingowy CANAL+
Remis, który nikogo nie cieszy! Kolouris znów strzela! Śląsk - Pogoń, skrót meczu
Powrót Ojrzyńskiego
Po przeszło dwóch latach nieobecności do Ekstraklasy niespodziewanie wrócił Leszek Ojrzyński. Były trener Korony Kielce, Podbeskidzia Bielsko-Biała, Górnika Zabrze, Wisły Płock, Arki Gdynia i Stali Mielec, został zatrudniony do końca sezonu przez Zagłębie Lubin. Miedziowi, zwolniwszy Marcina Włodarskiego, mają teraz tylko jeden cel, czyli utrzymanie w lidze. 52-latek, czyli doświadczony „strażak”, ma pomóc wyjść drużynie z trudnej sytuacji. Jego pierwszym rywalem będzie akurat Korona, w której spędził jako trener najlepsze lata. I z której dwa i pół roku temu został zwolniony, kilka miesięcy po awansie do Ekstraklasy.
Zagłębie Lubin – Korona Kielce, niedziela, 14:45, CANAL+SPORT3 i serwis streamingowy CANAL+
Niedzielne grzmoty: Raków – Legia i Jagiellonia – Lech
W niedzielne popołudnie dojdzie w Częstochowie do arcyważnego starcia w kontekście układu górnej części tabeli. Wicelider podejmie czwartą drużynę, mającą jeszcze nadzieję na pogoń za podium. Ćwierćfinalista Ligi Konferencji nie ma już miejsca na błędy. Do miejsc gwarantujących grę w europejskich pucharach Legii brakuje ośmiu punktów. Do lidera dziesięciu. Jeśli Legia przegra pod Jasną Górą, podium będzie już praktycznie nie do dogonienia. Raków z kolei, nie może sobie pozwolić na potknięcie. Przecież nie dość, że ma okazję wykluczyć Legię z walki o podium, to jeszcze przy sprzyjającym układzie może wskoczyć na pozycję lidera. Na razie w bezpośrednich starciach z czołówką gracze Marka Papszuna są mocni. W Warszawie jesienią udało się im wygrać. Czy tym razem będzie podobnie?
Jagiellonia i Legia w ćwierćfinale LKE! Niedziela hitów PKO BP Ekstraklasy! Odprawa przedmeczowa
Raków Częstochowa – Legia Warszawa, niedziela, 17:30, CANAL+PREMIUM i serwis streamingowy CANAL+
Po Raków – Legia: Jagiellonia i Lech grają o lidera
Piłkarze Jagiellonii i Lecha wyjdą na boisko w Białymstoku, znając już wynik z Częstochowy, co tylko doda atrakcyjności ich spotkaniu. W przypadku straty punktów przez Raków stawką ostatniego meczu kolejki będzie pozycja lidera. Lech zajmuje ją nieprzerwanie od sierpnia, ale po najbliższej kolejce prowadzenie mogą objąć mistrzowie Polski. Przy najbardziej sprzyjającym dla Kolejorza układzie wyników, przerwę na kadrę gracza Nielsa Frederiksena mogą spędzić, mając już cztery punkty przewagi nad wiceliderem. Stawka jest więc dla obu stron bardzo wysoka. A przecież dochodzi jeszcze historia tej rywalizacji. Jesienią Lech zmiażdżył Jagiellonię pięcioma bramkami, a w mistrzowskim sezonie Jagiellonii zdołał ją pokonać nawet w Białymstoku.
Jagiellonia Białystok – Legia Warszawa, niedziela, 20:15, CANAL+SPORT3 i serwis streamingowy CANAL+
