„Dziewczyny z Dubaju®” i „Pleasure”. Sex working na ekranie

„Dziewczyny z Dubaju®” i „Pleasure”. Sex working na ekranie

15 December 2022

Sex working – to nie nowomodny eufemizm na profesję, która, jak twierdzą cynicy, jest najstarszym zawodem świata. Termin ów, ukuty u schyłku lat 70. przez amerykańską aktywistkę Carol Leigh, obejmuje nie tylko twardą, staroświecką prostytucję. Jako sex working kwalifikują się również striptiz, granie w filmach porno czy płatne erotyczne występy przed internetową kamerką. Ponadto ważny jest sam dobór słów, za którym stoi chęć zmiany zbiorowej świadomości. Sex working, a więc praca seksualna. Już nie hańbiące, podejrzane lub po prostu zakazane zajęcie, będące nie tyle sposobem zarobkowania, ile probierzem czyjegoś charakteru.

„Słowami, które muszą zniknąć z naszych słowników, są „prostytucja”, „prostytutka” i wszystkie ich wariacje. Są one stygmatyzujące, wykluczające, wiktymizujące i kryminalizujące przez samą obecność w kodeksie karnym” – postuluje aktywistka z kolektywu Sex Work Polska, na różnych polach wspomagającego osoby wykonujące pracę seksualną.

Do ugruntowania krzywdzącego wizerunku pracownik seksualnych przyczynił się nie tylko język, ale i kino, najbardziej masowa ze sztuk, zajmująca się taśmową produkcją i reprodukcją stereotypów. Kobiety upadłe, dziwki o złotym sercu, demony seksu. Sensacja lub moralna panika, często równocześnie jedno i drugie. Ale są również filmy, które podchodzą do tematu w sposób świadomy, z intencją polemiki z kliszami utrwalonymi w popkulturowym imaginarium.

Dziewczyny z ferajny

dziewczyny – advert

„Chciałam nakręcić kino trochę gangsterskie, z kobietami grającymi to, co do tej pory grali mężczyźni, czyli postacie pełnokrwiste i niejednoznacznie pozytywne” – deklaruje Maria Sadowska, reżyserka „Dziewczyn z Dubaju®”. Film opowiada o aferze opisanej wcześniej w książce Piotr Krysiaka. Polskie kobiety, w tym te z medialnego świecznika, aktorki i modelki, dorabiały, świadcząc bogaczom usługi seksualne. Sadowska pokazuje je jako osoby, które starają się brać sprawy we własne ręce, zabrać coś ze stołu, przy którym biesiadują milionerzy. Wbrew konwenansom, na pohybel świętoszkom. „To nie oni nas ruchają, tylko my ich” – mówi jedna z bohaterek.

Lubisz prowokacyjne kino? Przeczytaj o filmach Patryka Vegi.

„Dziewczyny z Dubaju®” rzeczywiście nawiązują do kina gangsterskiego, szczególnie do formuły wypracowanej przez Martina Scorsese. Narracja z offu, dynamiczny montaż. Kalejdoskop ekscesów mający za tło pięciogwiazdkowe hotele i egzotyczne krajobrazy. Akcja zdaje się być popędzana przez wciągane raz po raz kreski kokainy. Oglądamy spełnienie słodkich snów o zabawie, bogactwie i luksusie. Ale tego typu historie mają utartą trajektorię i jest nią sinusoida, która najpierw biegnie do góry, aby potem zacząć pikować. Bohaterki grają w niebezpieczną grę, w której mogą stracić wszystko.

Obejrzyj film „Dziewczyny z Dubaju®” w CANAL+ online.

Interesy i przyjemność

pleasure – advert

Pomysł nakręcenia „Pleasure” narodził się, kiedy Ninja Thyberg pracowała nad esejem na temat pornografii w ramach kursu gender studies. Gotowy film, mimo że będący fikcją, ma w sobie coś z pracy naukowej. Nie dość, że został podparty sumiennym researchem, godzinami spędzonymi na planach produkcji XXX i w towarzystwie pracowników branży, to jeszcze odznacza się trzeźwym i zdystansowanym spojrzeniem. Połączenie takiego podejścia z tabloidowym tematem jest zarazem prowokacyjne i pouczające.

„Interesy czy przyjemność?”. To pytanie o powody przylotu do Los Angeles w pierwszej scenie słyszy główna bohaterka, młoda Szwedka, która planuje zostać gwiazdą porno. „Przyjemność”, odpowiada. Jak się okazuje, sprawa nie jest taka prosta. Branża porno, owszem, zasadza się na seksie i w pierwszej kolejności przyciąga ludzi, którzy seks lubią, ale jest przy tym biznesem, w dobrym i złym sensie. Dobrym, ponieważ obowiązują w niej pewne zasady. Złym, bo nie jest wolna od hierarchii i konkurencji, z którymi w parze często idzie przemoc. Tym zaś różowy przemysł różni się od chociażby pracy w korporacji, że ewentualne nadużycia są wymierzone w sferę najbardziej intymną – i przez to najbardziej bolesną.

Oglądaj film „Pleasure” w CANAL+ online.

Oglądaj więcej filmów o podobnej tematyce:

„Głębokie gardło – kiedy porno wyszło z cienia”

„Kulisy sponsoringu”

„Wielki zwis. Jak porno psuje seks”.

Przeczytaj więcej o filmach dla dorosłych dostępnych w CANAL+ online.

Powiązane filmy

Canal+
Canal+
Udostępnij

Oferta

Polska (PL) Poland flag
CANAL+ Polska S.A., al. gen. W. Sikorskiego 9, 02-758 Warszawa, skr. pocztowa nr 8, 02-100, Warszawa NIP 521-00-82-774, REGON: 010175861, wpisana do Rejestru Przedsiębiorców, przez Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy, XIII Wydział Gospodarczy KRS pod nr KRS: 0000469644, kapitał zakładowy: 441.176.000 zł, w całości wpłacony, Nr BDO: 000030685.
© CANAL+ 2024