30 August 2024
A.
Redaktor
Lada chwila na ekrany naszych kin wejdzie najnowsza kapitalna produkcja twórców “Iniemamocnych” i “Zaplątanych”. Nie da się przejść wobec niej obojętnie, co więcej - jest to jeden z najlepszych kinowych animowanych filmów dla dzieci, jakie ostatnio wyprodukowano. Bez dwóch zdań. Poza aspektem wizualnym, który zachwyci każdego widza, “Ozi: Głos deszczowego lasu” niesie ważne, szalenie aktualne w dzisiejszych czasach przesłanie dla młodych widzów, ukazując przy tym ogromną moc współczesnej technologii, której obsługę dzieciaki mają już w małym palcu. Bo czym skorupka za młodu nasiąknie...
O czym mowa? Mianowicie wyprodukowany za 40 milionów dolarów animowany film, w którym producencko maczała palce ikona kina, Leonardo DiCaprio, to projekt, który czynnie wspiera inicjatywę #ShowYourStripes. Co rok 21 czerwca odbywa się zbiegające się z przesileniem zimowym na półkuli północnej wydarzenie, mające na celu zwiększenie globalnej świadomości na temat spowodowanych przez człowieka zmian klimatu i ich konsekwencji i dla nas, i dla planety. Projekt powstał z myślą o edukacji najmłodszych widzów i ich ekoświadomych rodzicach. Ale jeśli słowo “edukacja” kojarzy Ci się z “na pewno będzie biednie, tanio i nudno”, to jesteś w wielkim błędzie. Oto “Ozi: Głos deszczowego lasu” - przeczytaj naszą recenzję i dowiedz się, gdzie obejrzeć bajkę oraz kiedy premiera?
Film “Ozi: Głos deszczowego lasu” będzie można zobaczyć w naszych kinach już od najbliższego piątku 6 września 2024 r.
Główną bohaterką filmu jest mała, urocza orangutanka Ozi, która wiedzie beztroskie życie wraz ze swoimi rodzicami w lesie deszczowym. Nawet nie podejrzewa, że jej świat już za chwilę wywróci się do góry nogami. Wielka korporacja wycina lasy deszczowe pod produkcję oleju palmowego. W tragicznych okolicznościach Ozi traci swoją rodzinę, a opiekę nad nią przejmują Kirani i Robert, którzy prowadzą sierociniec dla orangutanów. Odzyskanie poczucia bezpieczeństwa i adaptacja zajmuje Ozi dużo czasu. Traf chce, że szybko się uczy różnych rzeczy, włącznie z komunikacją z ludźmi. Zostaje więc... influencerką. Pewnego dnia od potencjalnego sponsora otrzymuje w prezencie tablet, na którym może prowadzić własne media społecznościowe. W internecie przypadkowo trafia na zdjęcie swoich rodziców, którzy - jak się okazuje – nadal żyją. Mała Ozi rzuca wszystko i wyrusza w podróż, by ich odnaleźć... A przy okazji może udać jej się zmienić świat.
“Ozi...” przede wszystkim daje widzom bardzo cenną lekcję nauki o środowisku. W bardzo sprytny sposób, w lekkiej formie i takiej, która będzie zrozumiała nawet dla dzieciaków. Interesy i nieetyczne działania wielkich korporacji, zagrożone gatunki egzotycznych zwierząt, wylesianie i likwidacja siedlisk wielu gatunków flory i fauny pod plantacje palm olejowych, zjawisko kłusownictwa, aktywność i determinacja zoologów, waga ochrony przyrody i jej bioróżnorodności (bo nie ma planety B, a jutro zależy od dziś), no i greenwashing – to wszystko znajdziesz w tej pouczającej produkcji. Do tego główną bohaterką jest przedstawicielka orangutanów, jednego z genetycznie najbliższych człowiekowi gatunków. Już sama, pochodząca z malajskiego, ich nazwa łączy w sobie dwa najważniejsze filary filmu, bowiem orangutan oznacza “leśny człowiek”. Tyle (i aż) w temacie ekologii.
Drugim, niemniej ważnym tematem podjętym w bajce “Ozi: Głos deszczowego lasu”, są social media i tzw. “zawód” - influencer. Produkcja nie tylko pokazuje dzieciakom siłę mediów społecznościowych, ale również możliwości wykorzystania ich w słusznej sprawie – do realizacji społecznie istotnych celów – tu nagłośnienia tematu pozbawiania naturalnych siedlisk wielu gatunków dzikich zwierząt, których za parę lat może na naszej planecie zabraknąć... Orangutanka-influencerka fajnie sprawdza się w roli rasowej eko-aktywistki, odczarowując też trochę wizerunek tego niewdzięcznego zajęcia. Ozi pokazuje, że każdy może mieć swój udział w zmienianiu świata, nawet ci najmniejsi jego mieszkańcy - dzieci i uczy, że ze zmianami nie można czekać do jutra. Przy tym pokazuje, że influencer to - jak sama nazwa wskazuje – ktoś, kto ma coś (w domyśle - WAŻNEGO) do powiedzenia, kształtując tym samym postawy... PS. I pomyśleć, że wielu influencerom musi przypomnieć o tym orangutan ;)
Wzruszająco przedstawiona jest tutaj relacja dziecko-rodzice, i nie chodzi o samo poszukiwanie ich przez Ozi, a o całokształt, gdy są razem. Ciepło, miłość, szacunek, akceptacja, bliskość - to wszystko, czego dzieciom potrzeba do szczęścia. Tylko tyle i aż tyle. Generalnie większość bohaterów to bardzo pozytywne, często zabawne (patrz małe orangutany, Żelka i Fistaś czy nosorożyca Fiołek) postaci obdarzone fajnymi cechami charakteru.
Wizualny aspekt bajki – chapeau bas, Boże Szumiący, klękajcie narody, cud, miód. Egzotyczne barwne, tętniące życiem scenerie i urocze, charakterystyczne postaci zaczarują Cię, to pewne. Do tego dochodzi bardzo dobra, podkreślająca dramatyzm niektórych scen ścieżka dźwiękowa, w tym 2 przepiękne, dźwięczne kawałki. No i nie zapominajmy o humorze. Opowieść jest superzabawna, choć jest to humor wyważony, czasem niedopowiedziany, inteligentny, żarty i gagi nie na siłę. Uśmiejesz się, a jednocześnie obejrzysz produkcję bez zażenowania. Obsada i “aktorstwo” w amerykańskiej wersji jest super, ale polskim dialogom również niczego nie brakuje, a dodatkowo w polskiej wersji językowej głosem Ozi przemówi Wiktoria Gąsiewska, ulubienica widzów serialu “Rodzinka.pl”. Animacja nie ma żadnych ograniczeń wiekowych. Co wrażliwszych widzów ostrzegamy – jest tu kilka scen, które łamią serce, więc lepiej towarzyszyć dzieciakom podczas seansu.
Podsumowując, cudo. Zapraszamy do kin!
Oryginalny tytuł: “Ozi: Voice of the Forest”
Premiera kinowa: 6 września 2024
Ograniczenia wiekowe: b/o
Gatunek: Animacja, Komedia, Przygodowy
Czas trwania: 1 h 27 min
Produkcja: Francja, Wielka Brytania 2024
Producent: Leonardo DiCaprio (“Titanic”, “Wielki Gatsby”, “Incepcja”, “Infiltracja”), Mike Medavoy (“Altered Carbon”, “Jak urodzić i nie zwariować”, “Wyspa tajemnic”, “Czarny łabędź”, “Zodiak”, “Tropiciel”, “Miss Potter”)
Reżyseria: Tim Harper („Małe roboty”, „Rajdek - mała wyścigówka”)
Scenariusz: Ricky Roxburgh (“Potworna robota”, “Mali agencji: Kluczowa misja”, “Zaplątani”, “Jeźdźcy Smoków: Na końcu świata”)
Obsada w oryginalnej wersji językowej: Amandla Stenberg („Igrzyska śmierci”, „Bodies Bodies Bodies”), Djimon Hounsou („Gladiator”, „Strażnicy Galaktyki”), Laura Dern („Park Jurajski”, „Wielkie kłamstewka”), Donald Sutherland (seria „Igrzyska śmierci”, „Duma i uprzedzenie”), RuPaul („RuPaul's Drag Race”, „Ślicznotki”), Dean-Charles Chapman („1917”, „Gra o tron”)
Obsada w polskiej wersji językowej: m.in. Wiktoria Gąsiewska (“Rodzinka.pl”) jako Ozi
Muzyka: Richard Harvey (“Mały Książę”, “Poważne uszkodzenie ciała”, “Folwark zwierzęcy”), Elwin Hendrijanto
Montaż: Mélanie Moulin (“Le temps est assasin”, “Ici tout commence”)
Dialogi w polskim dubbingu: Bartek Fukiet (“Wiedźmin”, “Diuna 2”, “Mały Książę”, “Rodzina Addamsów”)
Dystrybucja: Kino Świat
Oto przepiękny animowany film o zwierzętach “Panda i afrykańska banda”
Poznaj jedną z najnowszych bajek pt. “Arka Noego. Ahoj, przygodo!”
Sprawdź inną genialną bajkę - “Wyfrunięci”
Może Ci się spodobać TOP bajek na Dzień Dziecka
Poznaj najbardziej wzruszające filmy o psach