4. kolejka Ekstraklasy: derby Łodzi i kolejny beniaminek na drodze Legii

W nadchodzących dniach odbędzie się osiem kolejnych meczów Ekstraklasy. W ten weekend na boiska nie wybiegną jedynie piłkarze Lecha Poznań i Jagiellonii Białystok. Ich mecz został bowiem przełożony na wniosek „Kolejorza”, który znajduje się w trakcie eliminacji Ligi Konferencji Europy. Pozostali pucharowicze, czyli Raków Częstochowa, Pogoń Szczecin i Legia Warszawa nie będą miały taryfy ulgowej i po rywalizacji w Europie muszą się zaprezentować także na polskich boiskach. Oto pięć potencjalnie najciekawszych wydarzeń ekstraklasowego weekendu w CANAL+.

4. KOLEJKA EKSTRAKLASY: DERBY ŁODZI, CZYLI WIDZEW KONTRA ŁKS

Minęło aż jedenaście lat, odkąd dwa najsilniejsze łódzkie kluby rywalizowały ze sobą na szczeblu Ekstraklasy. W sezonie 2011/2012 ŁKS zremisował u siebie z Widzewem, a na wyjeździe wygrał 1:0 po trafieniu Marcina Mięciela. Nie uchroniło go to jednak przed spadkiem z ligi. Kolejne derbowe spotkania odbywały się już tylko na niższych szczeblach – w I a nawet w III lidze. Teraz wreszcie znów będzie okazja spotkać się na oczach całej Polski. W lepszych nastrojach do meczu przystępują goście, którzy przed tygodniem przełamali się, ogrywając Koronę Kielce i odnieśli pierwsze zwycięstwo w sezonie. Gospodarze są pod presją. Przegrali dwa mecze z rzędu, a w mediach już spekuluje się, że trener Janusz Niedźwiedź walczy o posadę. Derbowa wygrana na pewno pomogłaby w uspokojeniu atmosfery. Początek spotkania w sobotę o 20.00.

LEGIA TESTUJE BENIAMINKÓW. CZAS NA PUSZCZĘ

Po ledwie czterech kolejkach sezonu Legia Warszawa będzie już miała rozeznanie na temat siły wszystkich trzech tegorocznych beniaminków. Na razie wicemistrz kraju nie miał litości dla zespołów, które dopiero awansowały. Na inaugurację rozbił 3:0 ŁKS, a w poprzedniej kolejce w takich samych rozmiarach odprawił Ruch Chorzów. Oba te spotkania odbywały się jednak przy Łazienkowskiej, gdzie Legia na krajowym podwórku jest bardzo silna. Zobaczymy, czy tak samo będzie na wyjeździe. Przekona się o tym w niedzielę o 17.30 Puszcza Niepołomice, która podejmuje rywali na stadionie Cracovii. Beniaminek przystąpi do rywalizacji opromieniony zeszłotygodniowym zwycięstwem ze Stalą Mielec.

Bez litości w klasyku. Legia - Ruch, skrót meczu

POGOŃ KONTRA RADOMIAK, CZYLI FUTBOL NA TAK

Pogoń zebrała w środę w Gandawie srogie lanie, ale na krajowym podwórku na razie spisuje się bez zarzutu. Szczecinianie należą w tym roku do najefektowniej grających drużyn w lidze i nie mają problemów ze zdobywaniem bramek. Sporą ofensywną siłą odznacza się też na razie Radomiak, choć nie zawsze przekłada się to na punkty. Zawodnicy Constantina Galki ograli na inaugurację Górnik Zabrze, ale potem musieli uznać wyższość Lecha oraz Cracovii. W obu tych spotkaniach często dochodzili jednak do sytuacji, a przeciwko Pasom aż cztery razy obijali obramowanie bramki. Przy nie najpewniejszej defensywie Portowców też powinni mieć okazje do strzelania goli. Szykuje się ofensywna uczta w niedzielne popołudnie. Początek meczu o 15.00.

Trzy poprzeczki i słupek jednego zawodnika! Radomiak - Cracovia, skrót meczu

GÓRNIK GRA W KIELCACH O WYJŚCIE Z KRYZYSU

Drużyną, która bez wątpienia najgorzej weszła w nowy sezon, był Górnik Zabrze. Zawodnicy Jana Urbana fatalnie wypadli w przegranych meczach z Radomiakiem oraz Wartą Poznań. Zeszłotygodniowe derby z Piastem Gliwice stanowiły jakieś światełko w tunelu, bo zespół ze Śląska pierwszy raz w tym sezonie nie stracił gola i dopisał na konto pierwszy punkt. Wciąż jednak czeka na bramkę w bieżących rozgrywkach. Okazja na przełamanie przyjdzie na trudnym terenie w Kielcach. Korona zaczęła sezon przeciętnie, remisując ze Śląskiem Wrocław i przegrywając przed tygodniem z ŁKS-em. Na Suzuki Arenie nikomu jednak nie gra się łatwo. Szykuje się zacięty mecz zespołów czekających na pierwsze zwycięstwo. Jego początek nastąpi w sobotę o 17.30.

4. KOLEJKA EKSTRAKLASY: MISTRZ W DELEGACJI U REWELACJI WIOSNY

Raków Częstochowa był zdecydowanie najlepszą drużyną poprzedniego sezonu. Ale gdyby skupić się tylko na rundzie wiosennej, miałby poważnego konkurenta w Piaście Gliwice, który był rewelacją drugiej części rozgrywek. Na razie zawodnikom Aleksandara Vukovicia nie udało się przenieść dobrej formy także na bieżący sezon. Mają na koncie tylko dwa punkty za bezbramkowe remisy ze Stalą Mielec i Górnikiem Zabrze. Wciąż nie strzelili jeszcze gola z akcji. W Gliwicach zaczyna pachnieć niejako tradycyjnym jesiennym kryzysem. Piast regularnie zalicza falstarty, by potem bohatersko odrabiać straty. Tym razem chciałby rozegrać dwie równe rundy. Ale by było to możliwe, potrzeba jak najszybszego przełamania. Może więc najlepiej zrobić to z mistrzem, który ma głowy zaprzątnięte rywalizacją o Ligę Mistrzów? Warta Poznań przed tygodniem to wykorzystała. Początek meczu w Gliwicach w piątek o 20.30.

AUTOR: MICHAŁ TRELA (CANAL+SPORT)