28 December 2023
Michał Trela
CANAL+ SPORT
Historia pierwszego powojennego mistrza Polski pełna jest wzlotów i upadków. Burzliwe losy Czarnych Koszul można poznać w nowym serialu o Polonii Warszawa.
Dwuodcinkowy miniserial „Polonia Warszawa – kiedyś to było”, przedstawia historię jednego z najstarszych klubów w Polsce. Historię z perspektywy osób, które tę historię tworzyły. Igor Gołaszewski, Adrian Mierzejewski, Maciej Szczęsny, Tomasz Wieszczycki, Radosław Majewski czy Radosław Majdan. W dokumencie pojawiają się również takie postacie jak Juliusz Kulesza (powstaniec warszawski; jedna z niewielu żyjących osób, która była naocznym świadkiem pierwszego mistrzostwa Polski w 1946 roku), Jan Englert (aktor, prywatnie kibic „Czarnych Koszul”), Józef Wojciechowski (prezes Polonii w latach 2006-2012), a także Gregoire Nitot (obecny prezes klubu)
Historia Polonii jest na tyle uniwersalna, że jesteśmy w stanie się z nią utożsamić. Brak wiary, prześladowania, ciągłe przeciwności losu – z tymi aspektami piłkarze, ale również kibice, musieli się mierzyć przez praktycznie całą swoją historię.
W dokumencie Adama Stelmaszczyka i Dominika Woźniaka, przedstawiony został proces upadku oraz podnoszenia się klubu. Głównie z problemów finansowych, choć nie tylko.
Praktycznie od początku istnienia Polonia musiała radzić sobie z przeciwnościami losu. Zresztą, warto przytoczyć tutaj kilka historycznych dat:
1911 r. – sprzeciwienie się carskiemu żandarmowi i założenie klubu pod patriotyczną nazwą „Polonia”;
1939-1944 r. – zarekwirowanie stadionu przez nazistowskich okupantów. Walka momentami toczyła się na płycie boiska;
1945 r. – narzucenie przez władze patronatu milicyjnego. Polonia jako pierwszy klub w Polsce zerwała tę umowę, by nie utożsamiać się z komunistami.
Oczywiście do tego dochodzą ogromne problemy finansowe, które rozpoczęły się na początku XXI wieku. Problemy, które doprowadziły klub do upadku w 2013 roku.
Mimo wspominanych wcześniej problemów Poloniści zdołali wywalczyć mistrzostwo w 1946 roku – pierwsze w niepodległej Polsce. Osiągnęli to piłkarze, którzy jeszcze chwilę temu, walczyli o ojczyznę w powstaniu. Dokonali tego, nie mając nawet własnego stadionu, który został zrujnowany w trakcie wojny. Dokonali tego jako pierwszy warszawski klub.
Na drugi taki moment kibice Polonii czekali ponad pół wieku. W sezonie 1999/2000 Czarne Koszule po rundzie jesiennej zajmowały drugie miejsce. Tacy piłkarze jak Igor Gołaszewski, Maciej Szczęsny, Tomasz Wieszczycki czy Maciej Bykowski, zdradzili w dokumencie, że nie była to łatwa droga. Bez stałych obiektów treningowych, przy kłótniach w przerwie sezonu, a także rasistowskich incydentach na stadionach (kierowanych do Emmanuela Olisadebe oraz Emmanuela Ekwueme).
Mimo to „Czarne Koszule” pozostawały liderem przez praktycznie całą rundę rewanżową. Mistrzostwo przypieczętowały 20.05.2000 i to w nie byle jakim meczu i z nie byle jakim rywalem. Polonia pokonała na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej lokalnego rywala, Legię. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3:0 dla Polonistów.
Na mistrzowskiej fecie pojawiły się znane osobistości – Zbigniew Boniek, Kazimierz Górski, a także… Ich Troje! Ekipa na czele z Michałem Wiśniewskim dała specjalny koncert dla kibiców Polonii. Tego dnia doszło również do symbolicznego gestu. Zdzisław Gierwatowski, mistrz Polski z 1946 roku, przekazał w ręce ówczesnego kapitana „Czarnych Koszul”, Macieja Szczęsnego, buławę, potwierdzającą supremację klubu w naszym kraju.
To nie był jednak jedyny „finał”, który Polonia rozegrała z Legią. W 1952 roku pokonała lokalnego rywala i sięgnęła po pierwszy w historii Puchar Polski. Świadkiem tego zdarzenia był Jan Englert, wybitny aktor, prywatnie kibic „Czarnych Koszul”. Co ciekawe, Polonia zdobyła to trofeum pod nazwą… Kolejarz Warszawa. W 1949 roku komunistyczne władze przypisały klubowi najbiedniejszy resort kolejowy.
Podobnie jak z mistrzostwem, na drugi puchar Poloniści czekali ponad pół wieku. W 2001 trofeum powędrowało w ich ręce. Jak podkreśla jednak Maciej Bykowski, drużyna nie celebrowała go nadmiernie, gdyż czuła nadchodzące problemy. Oczywiście problemy finansowe…
Nowa era klubu nastała w 2020 roku, gdy wykupił go Gregoire Nitot, francuski inwestor. Polonia za jego czasów zanotowała dwa awanse w trzy lata (z trzeciej ligi do drugiej oraz z drugiej do pierwszej) Autorzy dokumentu pokazali powrót „Czarnych Koszul” od kulis. Jak podkreśla Nitot, cele na przyszłość są ambitne (Ekstraklasa, a czemu nie!)
Podobne ambicje realizowali Janusz Romanowski, Jan Raniecki oraz… Józef Wojciechowski. Ten ostatni ugościł autorów w swojej rezydencji i odpowiedział na kilka pytań:
- Dlaczego lekką ręką zwalniał trenerów?
- Czy sugerował skład przed meczem?
- Jak to było z „Klubem Kokosa”?
A także wiele innych.
Polonię od Józefa Wojciechowskiego odkupił Ireneusz Król, właściciel GKS-u Katowice. Pierwotnie chciał on przenieść Polonię na Górny Śląsk, by utworzyć drużynę KP Katowice. Na to nie zgodzili się kibice obydwu drużyn. Ostatecznie „Czarne Koszule” za jego rządów nie uzyskały licencji na grę w ekstraklasie.
I tutaj historia zatacza koło… Jak klub świętował największe sukcesy, a jak podnosił się po porażkach? O tym już przekonacie się, odpalając CANAL+online od 26 grudnia.
AUTOR: ADAM STELMASZCZYK (CANAL+SPORT)