Mecze Legia Warszawa – Widzew Łódź i Zagłębie Lubin – Śląsk Wrocław zapowiadają się na hity 14. kolejki Ekstraklasy.
Kamil Grosicki, kapitan Pogoni Szczecin, po poprzednim wyjeździe do Częstochowy (0:1) wzburzony mówił przed kamerami CANAL+, że jego drużyna na własnym boisku jest najlepsza w Polsce, a na obcych najgorsza. Coś w tym jest. Portowcy wygrali już dziewięć razy z rzędu na Pomorzu Zachodnim, ale poza nim zdobyli w tym sezonie tylko punkt. To stanowczo za mało dla zespołu marzącym o miejscu w ścisłej czołówce. Zawodnicy Roberta Kolendowicza przełamania poszukają w Lublinie. Motor to w ostatnim czasie gwarancja widowisk. W październiku sensacyjnie pokonał Lech Poznań (2:1), by potem po wielobramkowych spektaklach ulec Widzewowi (3:4) i Cracovii (2:6).
Motor Lublin – Pogoń Szczecin, sobota, 17:30, CANAL+SPORT3 i CANAL+online
Na zakończenie ligowej soboty spotkają się w Krakowie dwie drużyny z przeciwległych biegunów tabeli. Lech od kilku tygodni prowadzi i może się pochwalić najlepszym dorobkiem po 13 kolejkach od czasu Wisły Kraków w sezonie 2009/10. Puszcza notuje natomiast serię ośmiu spotkań bez wygranej, w tym pięciu kolejnych porażek. Od połowy sierpnia ledwie trzykrotnie zdołała trafić do siatki. Zanosi się więc na mecz do jednej bramki. Ale czy na pewno? Kolejorz w tym sezonie zanotował już wpadki ze znacznie niżej notowanymi rywalami – w lidze z Motorem, w Pucharze Polski z Resovią. Poprzedni mecz z Puszczą też zakończył się na wiosnę jego porażką. Lider musi zachować czujność, bo niepołomiczanie po serii beznadziejnych występów zaczęli ostatnio wysyłać znaki życia.
Puszcza Niepołomice – Lech Poznań, sobota, 20:15, CANAL+SPORT3 i CANAL+online
Od bolesnej porażki w Poznaniu (0:5) w połowie września, Jagiellonia odnalazła w sobie ślady mistrzowskiego zespołu. Wygrała siedem z ośmiu meczów, remisując jedynie z Legią (1:1). To sprawiło, że obrońcy tytułu tracą do lidera tylko trzy punkty, a równie dobrze radzą sobie w Lidze Konferencji. Teraz czeka ich jednak spore wyzwanie, bo Górnik wygrał ostatnio dwa mecze z rzędu i wskoczył do górnej części tabeli. Zawodnicy Jana Urbana należą jednak do najbardziej nieprzewidywalnych w lidze. Czy zdołają przekuć to w atut i przed własną publicznością zatrzymać faworyta?
Górnik Zabrze – Jagiellonia Białystok, niedziela, 14:45, CANAL+SPORT3 i CANAL+online
Dla fanów polskiej ligi, którzy zakochiwali się w niej w latach 90., do dziś nie ma większego klasyku niż rywalizacja Legii Warszawa z Widzewem. Już od ponad ćwierć wieku mecze warszawsko-łódzkie nie decydują o mistrzostwie Polski, ale po powrocie Widzewa do Ekstraklasy klasyki zaczęły odzyskiwać część dawnego blasku. Dwa sezony temu przy Łazienkowskiej rozegrały fantastyczny mecz, zakończony wynikiem 2:2. W poprzednich rozgrywkach porażka w Warszawie oznaczała zmianę trenera w łódzkim klubie. Wiosną przy al. Piłsudskiego Widzew po wielu latach zdołał pokonać wielkiego rywala. Czas więc na wyjazdowe przełamanie? Ostatnią wygraną przy Łazienkowskiej łodzianie odnieśli w pamiętnym meczu o mistrzostwo Polski w 1997 roku.
Legia Warszawa – Widzew Łódź, niedziela, 20:15, CANAL+SPORT3 i CANAL+online
Po koszmarnym początku sezonu wicemistrz Polski wreszcie zaczął się budzić. Odniósł pierwsze ligowe zwycięstwo, zatrzymał rozpędzony Raków Częstochowa (0:0), a w środku tygodnia pewnie pokonał w Pucharze Polski Radomiak (3:0). Wciąż jest jednak w strefie spadkowej, więc powodów do popadania w samozachwyt nie ma. Lubinianie z kolei zakończyli już miesiąc miodowy z trenerem Marcinem Włodarskim. W ostatnich dwóch meczach ligowych zdobyli tylko punkt, w Mielcu dość szczęśliwie unikając porażki. Miedziowi wciąż muszą się oglądać za siebie, dlatego pokonanie będącego na dole lokalnego rywala miałoby dla nich szczególne znaczenie.
Zagłębie Lubin – Śląsk Wrocław, poniedziałek, 20:15, CANAL+SPORT3 i CANAL+online
AUTOR: MICHAŁ TRELA (CANAL+SPORT)