Karolina Bojar-Stefańska, Monika Mularczyk i nie tylko. Kobiety w roli arbitrów piłkarskich

Karolina Bojar-Stefańska, Monika Mularczyk i nie tylko. Kobiety w roli arbitrów piłkarskich

7 December 2023

W grudniu premierę będzie miała druga część serialu CANAL+ "Sędziowie". Arbitrów z mikrofonem śledzimy już od bardzo wielu lat. Wśród nich coraz częściej na czoło wychodzą również kobiety. Stanowią mniejszość, ale kompetencjami dorastają do kolegów po fachu, o których opowiadaliśmy już na blogu CANAL+ w 2022 roku. Czas poznać najbardziej rozpoznawalne sędzie piłkarskie. Jedna z nich będzie współbohaterką serialu "Sędziowie" w roli pani sędzi i... sędziny.

Stephanie Frappart

Podczas mundialu w Katarze (kanały TVP dostępne w CANAL+ online) nie tylko francuska sędzia reprezentowała kobiety wśród arbitrów. FIFA doceniła również kompetencje dwóch innych głównych rozjemczyń: to Japonka Yoshimi Yamashita z federacji azjatyckiej (AFC) oraz Rwandyjka Salima Mukansanga z CAF (federacja afrykańska). Z kolei jako sędzie-asystentki wystąpiły Brazylijka Neuza Back z CONMEBOL (Ameryka Południowa), Meksykanka Karen Diaz Medina, ze strefy CONCACAF zaś (Ameryka Północna, Środkowy i Karaiby) - Amerykanka Kathryn Nesbitt.

To jednak Frappart otrzymała największy przywilej: poprowadziła mecz Kostaryki z Niemcami zakończony wynikiem 4:2 dla drużyny Hansiego Flicka, która jednak pożegnała się z mundialem. Francuzka odgrywała też rolę arbiter technicznej m.in. podczas meczu kadry Czesława Michniewicza z Meksykiem oraz spotkania Portugalii z Ghaną. Na koncie ma bardzo wiele turniejów: prowadziła mecze kobiecych MŚ w 2015 i 2019 roku, prowadziła już spotkania UEFA Champions League, a także jest na liście sędziów we francuskiej Ligue 1 Uber Eats.

Bibiana Steinhaus

Przez wiele lat była najbardziej rozpoznawalną postacią, jeśli chodzi o sędzie-kobiety. Nie tylko dlatego, że jest żoną byłego znanego arbitra Premier League, Howarda Webba (oboje zresztą pracują zawodowo jako policjanci). Ona sama utorowała sobie drogę do wspaniałej kariery, której ostatnim, wieńczącym dzieło etapem było sędziowanie meczów Bundesligi w latach 2017-2020. A debiut w niej zaliczyła późno – w wieku 39 lat. Zakończyła karierę profesjonalną we wrześniu 2020 roku, sędziując mecz o Superpuchar Niemiec między Bayernem a Borussią Dortmund.

Chwilę przed debiutem poprowadziła finał kobiecej Ligi Mistrzów między potęgami francuskiej piłki: Olympique Lyon i Paris Saint-Germain. Steinhaus mierzyła się jednak w karierze z różnego rodzaju kontrowersyjnymi incydentami: od przypadkowego dotknięcia jej piersi przez jednego z piłkarzy, przez konfrontację z Pepem Guardiolą, gdy była jeszcze sędzią techniczną, a także seksistowskim komentarzem Kerema Demirbaya z Fortuny Duesseldorf. W 2019 roku mecz Augsburga z Bayernem nie został z kolei pokazany w irańskiej telewizji IRIB po tym, jak Steinhaus (jako kobieta) została wytypowana na główną rozjemczynię.

Sian Massey-Ellis

W 2011 roku o Massey zrobiło się głośno, kiedy na niewybredne komentarze dotyczące jej kompetencji pozwolili sobie dwaj dziennikarze angielskiej stacji Sky Sports. Były zawodnik Premier League Andy Gray i prezenter Richard Keys w trakcie spotkania Wolverhampton – Liverpool rozmawiali na temat tego, jak można było pozwolić kobiecie sędziować mecz nawet w roli asystentki. Problem polegał na tym, że obaj poczynili to… przy wyłączonych mikrofonach, a ich komentarze wyciekły do sieci.

„Niech ktoś tam zejdzie i powie jej, co to jest spalony”.
„Dacie wiarę? Kobieta przy linii”.
„I dlatego mówię, powtarzam: kobiety nie wiedzą, co to spalony, nie znają przepisu o nim”.
„Oczywiście, że nie znają”.

Także Massey padła „ofiarą” tradycjonalistów irańskich z państwowej telewizji, kiedy to podczas meczu Manchesteru United z Tottenhamem nie pokazano jej w przekazie transmisyjnym IRIB. Powód? Biegała w stroju sędziowskim w krótkich spodenkach, z odsłoniętymi nogami. Zamiast tego, pokazywano ujęcia spoza stadionu „Kogutów”.

Lata później angielska pani arbiter zdążyła dorobić się drugiego nazwiska (mąż Robert Ellis także jest sędzią), ale też renomy. Profesjonalną sędzią jest od 2010 roku. Jest już na tyle rozpoznawalna i zasłużona, że w 2019 roku została pierwszą Angielką, która sędziowała mecz Ligi Europy UEFA. Była wówczas obecna przy linii podczas starcia PSV Eindhoven – LASK. Mimo początkowych problemów, przebiła się i kontynuuje karierę jako sędzia-asystent w meczach Football League oraz Premier League.

Monika Mularczyk

Życzyłabym każdemu, żeby jak najwyżej móc się przebić” – mówiła przed kamerami CANAL+ Monika Mularczyk w dziewiątym odcinku serialu „Sędziowie” dostępnym w CANAL+ online.

Do jej debiutu należałoby cofnąć się aż do roku 2008, kiedy to poprowadziła mecz Młodej Ekstraklasy między GKS-em Bełchatów a Polonią Bytom (2:2). Już wtedy mogła stwierdzić, że dzieje się dużo, a koncentracji nie można tracić ani na chwilę. Pokazała trzy żółte kartki, jedną bezpośrednią czerwoną i podyktowała po jednym rzucie karnym dla każdej z drużyn.

W grupie Elite jest od 2015 roku, a już dwa lata później poleciała do Holandii, wybrana jako jedna z sędziów na mistrzostwa Europy kobiet. Urodzona w Skierniewicach 43-latka była pierwszą polską sędzią, która ten szlak przetarła. Jej pracy w Ekstralidze kobiet przyjrzeć się można było w ostatniej części „Sędziów”. Właśnie wtedy musiała mierzyć się m.in. z ciągłymi krytycznymi słowami trenera pod adresem jednej z asystentek.

Sędzia Monika Mularczyk na podsłuchu. Zobacz fragment na kanale CANAL+ SPORT na YouTube:

Materiały wideo

Canal+

Paulina Baranowska

Historię pracownicy urzędu stanu cywilnego, która postanowiła zostać sędzią piłkarską poznaliśmy dogłębniej w CANAL+. Paulina Baranowska to jedna z najbardziej utytułowanych sędzi w naszym kraju. W 2022 roku była asystentką finału mistrzostw Europy kobiet, w którym Anglia pokonała 2:1 Niemcy.

W rozmowie z Darią Kabałą-Malarz opowiedziała o tym, jak wygląda „piłkarskie życie”, które łączy z pracą zawodową i które nie wiąże się ze zbyt dużą ilością wolnego czasu. A zdefiniowała to właśnie życie… w czasach liceum, tuż przed maturą. To wtedy podjęła decyzję o pójściu na kurs sędziowski.

Baranowska już teraz ma na koncie kolejny sukces, gdyż w tym roku poleciała do Australii i Nowej Zelandii, gdzie odbyły się mistrzostwa świata.

Karolina Bojar-Stefańska

W tym roku skończyła 26 lat. Już jest absolwentką prawa na Uniwersytecie Jagiellońskim, a o jej urodzie rozpisywało się bardzo wiele mediów z całego świata. Ona jednak starała się udowodnić za wszelką cenę, że z urodą w parze idą umiejętności i została sędzią.

Prawie 170 tysięcy obserwujących na Instagramie może robić wrażenie. Sama przyznawała już, że doświadczyła wielu rzeczy jako sędzia – łącznie z tym, że potrafiła wysłuchiwać pretensji trenerów na debiutanckim dla siebie meczu 15-latków. Kiedy kamery CANAL+ śledziły jej poczynania, potrafiła także odsyłać szkoleniowca na trybuny w meczu niższej ligi za to, że krytycznie wypowiadał się na temat jej pracy.

Prywatnie jest żoną Daniela Stefańskiego, jednego z najbardziej znanych arbitrów PKO Ekstraklasy, a także sędziego międzynarodowego z meczami m.in. Ligi Europy UEFA oraz Ligi Narodów na koncie.

autor: Rafał Majchrzak [CANAL+]

Udostępnij

Oferta

Polska (PL) Poland flag
CANAL+ Polska S.A., al. gen. W. Sikorskiego 9, 02-758 Warszawa, skr. pocztowa nr 8, 02-100, Warszawa NIP 521-00-82-774, REGON: 010175861, wpisana do Rejestru Przedsiębiorców, przez Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy, XIII Wydział Gospodarczy KRS pod nr KRS: 0000469644, kapitał zakładowy: 441.176.000 zł, w całości wpłacony, Nr BDO: 000030685.
© CANAL+ 2024