Kolejorz prowadzi w tabeli, ale na wiosnę to Portowcy są najlepszą drużyną ligi. Mecz Pogoń – Lech w 23. kolejce Ekstraklasy zapowiada się arcyciekawie.
Do bardzo ważnego starcia dojdzie już na rozpoczęcie kolejki w Radomiu. Gospodarze po ograniu Legii Warszawa w poprzedniej kolejce trochę poprawili swoje położenie, wciąż są jednak tylko dwa punkty nad strefą spadkową. Z kolei Widzew po fatalnym wejściu w rundę zdecydował się na rozstanie z trenerem Danielem Myśliwcem. Jeśli potknie się po raz kolejny pod wodzą Patryka Czubaka, tymczasowo prowadzącego zespół, nowy trener Widzewa będzie musiał się w pierwszej kolejności zająć walką o utrzymanie. A przecież plany w Łodzi były zupełnie inne. To spotkanie może więc dla jednych i drugich wyznaczyć temperaturę najbliższych tygodni.
Radomiak – Widzew Łódź, piątek, 18:00, CANAL+SPORT3 i serwis streamingowy CANAL+
Przez wiele jesiennych miesięcy Pogoń Szczecin zmagała się z problemem punktowania poza własnym boiskiem. Ostatecznie Robertowi Kolendowiczowi udało się przełamać wyjazdowy impas i jego drużyna zaczęła seryjnie zdobywać punkty. W 2025 roku jako jedyna w Ekstraklasie wygrała wszystkie cztery spotkania, a w tygodniu pokonała jeszcze Piast Gliwice, przebijając się do półfinału Pucharu Polski. Lidera z Poznania czeka więc arcytrudne zadanie. Zwłaszcza że Lech zaczął mieć na wyjazdach spore problemy. Z ostatnich czterech spotkań poza własnym obiektem Kolejorz przegrał trzy, a ostatnie trzy punkty z delegacji przywiózł 19 października z Krakowa. Jeśli i tym razem Lech nie przełamie złej serii, może stracić pozycję lidera.
Pogoń Szczecin – Lech Poznań, sobota, 17:30, CANAL+SPORT3 i serwis streamingowy CANAL+
Puszcza Niepołomice gra w Ekstraklasie już od półtora roku, ale dotąd nie mogła korzystać z atutu własnego boiska. Rozgrywała bowiem spotkania na stadionie Cracovii, czekając, aż jej obiekt zostanie dostosowany do wymogów najwyższej ligi. W końcu do tego doszło, dzięki czemu małopolskie miasteczko przeżyje w niedzielę historyczny moment. Po raz pierwszy w dziejach odbędzie się tam mecz Ekstraklasy. Świeżo upieczony półfinalista Pucharu Polski podejmie beniaminka z Lublina. Obie drużyny przełamały się w poprzedniej kolejce po niemrawym wejściu w rundę, wygrywając swoje mecze. Jest więc szansa, że komplet publiczności w Niepołomicach obejrzy ciekawe widowisko.
Puszcza Niepołomice – Motor Lublin, niedziela, 12:15, CANAL+SPORT3 i serwis streamingowy CANAL+
Jagiellonia nie ma wiele czasu, by lizać rany po środowym odpadnięciu z Pucharu Polski przeciwko Legii Warszawa. Musi bowiem rywalizować na dwóch frontach, które jej pozostały. W lidze mistrzowie Polski wciąż mają szansę na obronę tytułu. By tak się stało, muszą wygrywać na własnym boisku. Ostatnio są pod tym względem regularni, bo w dwóch ligowych spotkaniach w Białymstoku w tym roku strzelili aż osiem goli, nie tracąc żadnego. Ostatni zespół, który pokonał Jagiellonię na jej boisku, to Ajax Amsterdam pół roku temu. Trzy dni po tamtej bolesnej lekcji Jaga przegrała z GKS-em Katowice, rozgrywając prawdopodobnie najsłabszy mecz w tym sezonie. Teraz, by ponownie zdobyć trzy punkty w starciu z mistrzem, beniaminka czekać będzie prawdopodobnie znacznie trudniejsze zadanie.
Jagiellonia Białystok – GKS Katowice, niedziela, 17:30, CANAL+SPORT3 i serwis streamingowy CANAL+
Sobotni mecz Pogoń – Lech interesować będzie nie tylko dwa uczestniczące w nim zespoły, ale też całą czołówkę. Jeśli okazałoby się, że Lech straci punkty w Szczecinie, po raz pierwszy od sierpnia może w Ekstraklasie dojść do zmiany lidera. Potencjalnym beneficjentem może zostać Raków Częstochowa, który do Kolejorza traci tylko punkt, a na zakończenie kolejki podejmie przedostatnią w tabeli Lechię Gdańsk. Zawodnicy Marka Papszuna będą już znali wyniki z całej kolejki, co może nakładać na nich dodatkową presję. Jeśli jednak chcą być mistrzem, muszą umieć ją udźwignąć. A i sam mecz może być dla nich pułapką, bo Lechia wprawdzie walczy o utrzymanie, ale wejście w rundę wiosenną ma naprawdę udane.
Raków Częstochowa – Lechia Gdańsk, poniedziałek, 19:00, CANAL+SPORT3 i serwis streamingowy CANAL+
Twój komentarz pozostanie anonimowy i tylko do wiadomości Redakcji CANAL+ Blog. Komentując akceptujesz regulamin.