
Zanim rozpocznie się ostatnia w tym roku przerwa na mecze reprezentacji, czas na ligę, gdzie na pierwszy plan wybija się mecz Pogoń – Jagiellonia.
Górnik Zabrze utrzymuje niespodziewanie status lidera Ekstraklasy, ale w ten weekend czeka go trudne wyzwanie. W ramach Superpiątku zawodnicy Michala Gasparika zagrają w Lubinie, gdzie Zagłębie potrafi być groźne. Miedziowi mieli ostatnio za sobą serię trzech wyjazdów w lidze i w pucharze, z których nie przywieźli żadnego zwycięstwa. Kiedy jednak poprzednio występowali u siebie, ograli Legię Warszawa (3:1). Zabrzanie o tyle mogą jednak być spokojni, że nawet w przypadku niepowodzenia i tak przerwę na kadrę spędzą na pierwszym miejscu. Goniąca ich Wisła Płock ma bowiem cztery punkty straty.
Zagłębie Lubin – Górnik Zabrze, piątek, 20:30, CANAL+SPORT3 i serwis streamingowy CANAL+
Rywalizacja GKS-u Katowice z Piastem Gliwice na szczeblu Ekstraklasy nie ma długiej historii, bo pierwsze konfrontacje obu klubów na najwyższym poziomie miały miejsce w poprzednim sezonie. Wciąż jednak ich mecze zasługują na status derbów. W sobotni wieczór przy Nowej Bukowej faworytem będą gospodarze. Nie tylko dlatego, że są wyżej w tabeli, ale też ze względu na aktualną formę. Gracze Rafała Góraka wygrali cztery ostatnie mecze i oddalili się od strefy spadkowej. Piast natomiast wciąż szoruje po dnie, a z nowym trenerem Danielem Myśliwcem nie odniósł jeszcze zwycięstwa.
GKS Katowice – Piast Gliwice, sobota, 20:15, CANAL+SPORT3 i serwis streamingowy CANAL+
Na niedzielę zaplanowano aż cztery spotkania, a zaprezentują się wtedy wszyscy pucharowicze. Legia Warszawa i Raków Częstochowa będą grały jednocześnie. Podczas gdy przy Łazienkowskiej zdobywcy Pucharu Polski podejmą dołującego beniaminka z Niecieczy, gracze Marka Papszuna pojadą do Kielc, by zagrać z wytracającą impet Koroną. Trudniejsze wyzwanie teoretycznie czeka wicemistrzów Polski, bo drużyna Jacka Zielińskiego, zwłaszcza na własnym stadionie, pozostaje dla wszystkich niewygodnym rywalem. W przypadku Legii każdy inny wynik niż przekonujące zwycięstwo należałoby uznać za sensację. Początek obu spotkań zaplanowano na 14:45.
Legia Warszawa – Bruk-Bet Termalica Nieciecza, niedziela, 14:45, CANAL+SPORT3 i serwis streamingowy CANAL+
Zadyszkę złapali ostatnio rewelacyjni tej jesieni gracze Adriana Siemieńca. W lidze przegrali dwa spotkania z rzędu, a w czwartek dopiero w ostatniej akcji meczu uratowali remis ze Szkendiją Tetowo (1:1) w ramach Ligi Konferencji. W niedzielę nie będzie im łatwo o dobry wynik, bo Pogoń planuje skorzystać z okazji gonienia czołówki. Gracze Thomasa Thomasberga w poniedziałek przegrali w Płocku i wciąż zajmują rozczarowująco niskie miejsce. Wcześniejsze ich wyniki sugerują jednak, że Kamila Grosickiego i spółkę wciąż trzeba traktować bardzo poważnie.
Pogoń Szczecin – Jagiellonia Białystok, niedziela, 17:30, CANAL+SPORT3 i serwis streamingowy CANAL+
Po dramatycznym spotkaniu w Lidze Konferencji, gdzie Lech uległ Rayo Vallecano (2:3), mimo że prowadził w Madrycie dwiema bramkami, Kolejorz poszuka odbicia w Ekstraklasie. Czeka go jednak klasyczny mecz-pułapka. Na trybunach będzie panowała uspokajająca, przyjazna atmosfera, bo kibice obu drużyn żyją w dobrych relacjach. Na boisku teoretyczna przewaga w umiejętnościach mistrza nad beniaminkiem też może wpływać na faworyta rozleniwiająco. A przecież gracze Dawida Szwargi u siebie są bardzo twardym orzechem do zgryzienia. Jeszcze w Gdyni nie przegrali, a o ich sile przekonywały się tam m.in. Pogoń, czy Cracovia. Lech niewiele może w niedzielę zyskać, a każde ewentualne niepowodzenie spotęguje tylko nie najlepsze nastroje w obozie mistrzów Polski.
Arka Gdynia – Lech Poznań, niedziela, 20:15, CANAL+SPORT3 i serwis streamingowy CANAL+
Komentując akceptujesz regulamin.