
Ekstraklasa za moment zapadnie w zimowy sen, ale w ten weekend czas rozpocząć rundę rewanżową. Nie zabraknie potencjalnych hitów.
W piątek zostanie rozegrane wyjątkowo tylko jedno spotkanie, ale za to jakie! Górnik Zabrze przeżywa ostatnio trudniejszy moment, w trzech ostatnich meczach zdobył bowiem tylko jeden punkt. Wciąż mowa jednak o jednej z rewelacji jesieni. Lechia Gdańsk z kolei nadal nie zdołała wyściubić nosa ponad strefę spadkową, bo ciąży jej balast pięciu ujemnych punktów, ale na boisku prezentuje się ostatnio bardzo dobrze. A przede wszystkim jest gwarancją widowisk. Zawodnicy Johna Carvera na pewno zrobią wszystko, by zrewanżować się Górnikowi za niedawną porażkę na własnym stadionie w Pucharze Polski.
Lechia Gdańsk – Górnik Zabrze, piątek, 20:30, CANAL+SPORT3 i serwis streamingowy CANAL+
Przed sezonem wydawało się, że to raczej Pogoń Szczecin będzie blisko strefy pucharowej, a Radomiak będzie kręcił się w okolicach środka tabeli. Na razie jest jednak odwrotnie. Portowcy rozczarowują, a porażka z Widzewem Łódź w Pucharze Polski tylko pogorszyła i tak nie najlepsze nastroje w Szczecinie. Radomiak rozgrywa z kolei jedną z najlepszych rund w historii występów w Ekstraklasie i ma szansę zakończyć rok w strefie pucharowej. Na inaugurację sezonu radomianie rozbili Pogoń 5:1, co okazało się zwiastunem wydarzeń z kolejnych miesięcy. Czy Pogoń zdoła się zrewanżować za tamto lanie?
Pogoń Szczecin – Radomiak, sobota, 14:45, CANAL+SPORT3 i serwis streamingowy CANAL+
O rewanż za sensacyjną porażkę w pierwszej kolejce postara się też na pewno w niedzielę Lech Poznań. Kolejorz rozgrywa nie najgorszą rundę, pozostając w walce na wszystkich trzech frontach. Ekstraklasowy sezon zaczął jednak koszmarnie, od porażki 1:4 z Cracovią. Pasy wysłały wówczas do całej ligi bardzo mocny sygnał, który potwierdzali w kolejnych tygodniach. W drugiej części jesieni złapali jednak zadyszkę i dziś są sąsiadami Kolejorza z tabeli. To wciąż jednak starcie zespołów z uzasadnionymi pucharowymi ambicjami. Powinno więc być ciekawie.
Cracovia – Lech Poznań, niedziela, 14:45, CANAL+SPORT3 i serwis streamingowy CANAL+
Rafał Górak, trener GKS-u Katowice, nie ukrywa, że schlebiają mu wszelkie porównania stylu gry jego drużyny do tego, jaki Marek Papszun wprowadził w Częstochowie. Trener Rakowa na pewno zdaje sobie sprawę, że jego zespół czeka w niedzielę trudne wyzwanie, bo GieKSa imponuje organizacją gry, a ostatnio złapała naprawdę dobrą dyspozycję. Wiosną w Częstochowie potwierdziła, jak niewygodnym jest rywalem, bo wygrała z walczącym o mistrzostwo rywalem. Dziś drużyna spod Jasnej Góry znów spisuje się dobrze, ale akurat w meczach u siebie miewa w tym sezonie problemy. GKS postara się więc o kolejną niespodziankę.
Raków Częstochowa – GKS Katowice, niedziela, 17:30, CANAL+SPORT3 i serwis streamingowy CANAL+
Kiedy w pierwszej kolejce Wisła Płock pokonała Koronę Kielce, oznaczało to wyłącznie dobre przywitanie beniaminka z Ekstraklasą. Gdyby powtórzyła ten wyczyn w ostatnim tegorocznym występie, umocniłaby się w ścisłej czołówce tabeli, co na tym etapie sezonu musi imponować. Nafciarze mają za sobą fantastyczną rundę, w której udowodnili, że są trudnym rywalem dla każdego. W Kielcach nie gra się jednak nikomu łatwo, więc zawodnicy Mariusza Misiury staną przed kolejnym wyzwaniem. Zwłaszcza że i Korona rozgrywa dobry rok i w razie zwycięstwa może zimować na zaskakująco wysokiej pozycji.
Komentując akceptujesz regulamin.