Spośród drużyn bijących się o mistrzostwo najtrudniejsze wyzwania czekają w weekend Raków i Jagiellonię. Zapowiedź 22. kolejki Ekstraklasy.
Zeszłotygodniowa wygrana w Poznaniu z Lechem była pokazem siły Rakowa, który zniwelował stratę do lidera do zaledwie punktu. W tym sezonie jednak zawodnicy Marka Papszuna znacznie gorzej radzą sobie na własnym stadionie, gdzie wygrali tylko cztery z dziesięciu meczów. A z Górnikiem Zabrze regularnie gra się im bardzo trudno. Na ostatnich osiem spotkań z tym rywalem, gracze spod Jasnej Góry wygrali tylko jedno. Podczas poprzedniej wizyty w Częstochowie Górnik wygrał, a jesienią w Zabrzu padł bezbramkowy remis. Jeśli zabrzanie wygraliby także w ten weekend, zbliżą się do Rakowa na ledwie cztery punkty.
Raków Częstochowa – Górnik Zabrze, piątek, 20:30, CANAL+SPORT3 i serwis streamingowy CANAL+
Pogoń Szczecin jest aktualnie jedynym klubem w Ekstraklasie, który wygrał wszystkie mecze w 2025 roku. Do dwóch wygranych u siebie gracze Roberta Kolendowicza dołożyli ostatnio zwycięstwo na trudnym terenie w Mielcu. Jeśli wygrają także w Łodzi, na dobre podłączą się do walki o czołowe miejsca w lidze. Nie jest to wykluczone, bo Widzew z kolei bardzo źle zaczął nowy rok. Ledwie jeden punkt w trzech meczach sprawił, że gracze Daniela Myśliwca mają już tylko pięć punktów nad strefą spadkową. A przecież w Łodzi zamierzali w tym roku patrzeć w zupełnie inne rejony tabeli. Przełamanie jest im więc niezbędne, by jak najszybciej uspokoić nastroje wokół klubu.
Widzew Łódź - Pogoń Szczecin, sobota, 17:30, CANAL+SPORT3 i serwis streamingowy CANAL+
Lechia Gdańsk pod wodzą trenera Johna Carvera wygrała dotąd trzy mecze i jeden zremisowała, co pozwoliło jej na dobre włączyć się do walki o utrzymanie. Puszcza Niepołomice z kolei od czterech spotkań nie wygrała i obsunęła się na przedostatnie miejsce, choć w rok wchodziła poza strefą spadkową. Ewentualne niepowodzenie nad morzem mogłoby bardzo mocno utrudnić graczom Tomasza Tułacza walkę o utrzymanie. Lechia z kolei, wygrywając w niedzielę, może po raz pierwszy od wielu miesięcy wychylić się ponad strefę spadkową. Niedziela zacznie się więc od meczu o bardzo wysoką stawkę.
Lechia Gdańsk – Puszcza Niepołomice, niedziela, 12:15, CANAL+SPORT3 i CANAL+online
Cracovia to aktualnie najdłużej czekający na zwycięstwo zespół w Ekstraklasie. Zawodnicy Dawida Kroczka ostatnio głównie remisują, co sprawiło, że obsunęli się w tabeli na szóste miejsce, choć w pierwszej części sezonu trzymali się w okolicach podium. To jednak wciąż bardzo niewygodny rywal. Zwłaszcza jeśli w środku tygodnia rozgrywało się mecz pucharowy. Jagiellonia w czwartek gładko poradziła sobie z Backą Topolą i przeszła do 1/8 finału Ligi Konferencji, ale w niedzielę nie będzie jej łatwo o wygraną. Przecież Pasy wygrały z nią dwa ostatnie mecze i to w Białymstoku.
Cracovia - Jagiellonia Białystok, niedziela, 14:45, CANAL+SPORT3 i serwis streamingowy CANAL+
Po dwóch porażkach z rzędu Kolejorz wprawdzie zdołał utrzymać pozycję lidera, ale zamiast komfortowo rozsiąść się na pierwszej pozycji, zmniejszył margines błędu praktycznie do minimum. W najbliższą niedzielę Lech będzie zdecydowanym faworytem, bo na jego stadion przyjeżdża walczące o utrzymanie Zagłębie. Zawodnicy Marcina Włodarskiego na wiosnę wygrali wprawdzie bardzo ważny mecz wyjazdowy z Puszczą, ale przed tygodniem gładko przegrali z Lechią, czym udowodnili, że czeka ich bardzo trudne kilka miesięcy. Teoretycznie Miedziowi powinni już szukać punktów z każdym, nawet z liderem na jego stadionie. Będzie jednak o to piekielnie trudno, bo Lech w Poznaniu rzadko się w tym sezonie myli.
Lech Poznań – Zagłębie Lubin, niedziela, 17:30, CANAL+PREMIUM i serwis streamingowy CANAL+
Twój komentarz pozostanie anonimowy i tylko do wiadomości Redakcji CANAL+ Blog. Komentując akceptujesz regulamin.