Kino wciąż ma znaczenie. Nadal budzi emocje, zarówno skrajnie pozytywne, jak i skrajnie negatywne. Dowodzi tego „Zielona granica”, najnowsze dzieło Agnieszki Holland, koprodukowane przez CANAL+. Film podzielił Polaków, ale zarazem ich połączył – w dyskusji nad tytułem, który okazał się czymś więcej niż nadającym się do szybkiego skonsumowania kontentem. Gdzie obejrzeć „Zieloną granicę”? Głośna produkcja jest już dostępna w serwisie PREMIERY CANAL+, zaś już w marcu 2024 roku zobaczysz ją również w serwisie CANAL+ online.
Przeczytaj o innych grudniowych nowościach w PREMIERACH CANAL+.
„Zielona granica” – termin ten oznacza słabo chroniony odcinek granicy państwa, najczęściej zalesiony. Taki, przez który prześlizgnąć się mogą przemytnicy lub terroryści. A także imigranci. Film Holland rozgrywa się w 2021 roku, w czasie kryzysu uchodźczego na granicy polsko-białoruskiej. Oglądamy, jak przybysze z Bliskiego Wschodu, starający się przedostać do Unii Europejskiej, zostają zatrzymani w granicznym limbo, nigdzie niechciani, traktowani jak pionki w politycznej grze. Na sytuację patrzymy z różnych perspektyw – przybyszy z daleka, ale także psycholożki (Maja Ostaszewska), która postanawia pomóc aktywistom, oraz funkcjonariusza Straży Granicznej (Tomasz Włosok), który jest zmuszany przez zwierzchników do działań budzących w nim coraz większy sprzeciw. Na ekranie sceny rodem z survivalowego thrillera mieszają się z kinem spod znaku moralnego niepokoju. Wielowątkowemu filmowi spójności nadaje forma – czarno-białe zdjęcia Tomasza Naumiuka, które zdają się implikować chłodny dystans i nadają współczesnej historii ponadczasowego wymiaru.
Obejrzyj „Zieloną granicę” w serwisie PREMIERY CANAL+.
Holland jest już nestorką światowego kina. Urodzona w 1948 roku w Warszawie, filmowego rzemiosła uczyła się na słynnej FAMU w Pradze. Zwróciła na siebie uwagę już wczesnymi filmami – „Aktorami prowincjonalnymi”, „Gorączką” i „Kobietą samotną”. Jej dalsza ścieżka zawodowa była kręta i prowadziła poza granice Polski, a potem z powrotem do ojczyzny. W trakcie kilku dekad kariery Holland zyskała zarazem status sprawnej rzemieślniczki, radzącej sobie w różnych konwencjach i formatach, jak i artystki przez wielkie „A”, podejmującej tematy najpoważniejsze z poważnych – historyczne, jak w „Europa, Europa”, czy aktualne, jak w „Zabić księdza”. W najnowszym filmie również bierze na warsztat świeżą sprawę. Gdzie obejrzeć „Zieloną granicę”? Reporterski z ducha film jest już dostępny w serwisie PREMIERY CANAL+.
Przeczytaj więcej o filmach Agnieszki Holland.
W wywiadzie przeprowadzonym przez Magdalenę Rigamonti reżyserka tak odpowiedziała na pytanie o to, po co nakręciła „Zieloną granicę”: „Po to, żeby powiedzieć, co się dzieje, kiedy państwo — w czasie pokoju jednak, bo wojna hybrydowa, to nie jest wojna — zmusza swoje służby do okrucieństwa”. Później dodała: „Również po to, żeby nie było tak, że za 30 czy 50 lat będziemy robić o tym tylko filmy historyczne, narzekając, że nie było wśród nas Kasandry, która mówiła: popatrzcie, w jaką stronę my idziemy”.
Obejrzyj „Zieloną granicę” w serwisie PREMIERY CANAL+ (za 17.99)
W 2023 roku film pokazywany był na festiwalu w Wenecji, gdzie zdobył szereg wyróżnień, w tym Nagrodę Specjalną Jury. Spotkał się też z przychylnymi opiniami dziennikarzy. W swojej festiwalowej recenzji Jakub Popielecki napisał: „Holland kręci film poniekąd czytankowy, dziennikarski, ale wymyka się pułapce takiego kina – dobrego, bo słusznego. Chociaż wychodzi od moralnych absolutów, rozumie, że to człowiek jest polem bitwy: robimy jedno, myślimy drugie, zapieramy się, szamoczemy i czasem w tym wszystkim potrafimy nawet… się zmienić”.
Jednocześnie film wzbudził oburzenie u części polskiego społeczeństwa. Jeszcze zanim pojawił się w kinach, rzesza ludzi wystawiła mu negatywne opinie na Filmwebie. Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Funkcjonariuszy Straży Granicznej wystosował oficjalne oświadczenie, w którym protestował przeciw przedstawianiu strażników jako „ludzi pozbawionych zasad i podstawowych wartości”. Ponadto na facebooku upowszechnił się hasztag „tylko świnie siedzą w kinie”, mający odwieść obywateli od wybrania się na seans. Na próżno – film okazał się frekwencyjnym sukcesem. Teraz kinowy hit trafia na VOD.
Gdzie obejrzeć „Zieloną granicę”? Kontrowersyjny film jest dostępny w serwisie PREMIERY CANAL+. Obejrzyjcie go – i wyróbcie sobie własną opinię.
Gdzie oglądać "Zieloną Granicę"? Już 23 marca w sobotę o godz. 21:00 premiera filmu w CANAL+ PREMIUM. Również 23 marca obejrzysz nagradzany na gali Orły 2024 film Agnieszki Holland w CANAL+ online.
Zobacz opowieść fikcyjną, której jednak scenariusz powstał na podstawie prawdziwych wydarzeń, które dzieją się tuż obok nas. Przygotowania do filmu objęły setki godzin analiz dokumentów, wywiadów z uchodźcami, strażnikami granicznymi, mieszkańcami pogranicza, aktywistami i ekspertami. "Zielona granica" hitem marca 2024 w CANAL+ online.
Przeczytaj o najlepszych polskich filmach ostatnich lat dostępnych w CANAL+ online.