Już przeczytane? Pora na film!
Oglądasz polskich artystów czy zagraniczne gwiazdy? A może wolisz kino spoza głównego nurtu, festiwalowe odkrycia lub inne produkcje na konkretny temat? Mamy to wszystko w ofercie CANAL+!
Fabuła filmu “Huragan” (oryginalny tytuł. “Hurricane Heist”) z 2018 r. skupia się wokół dokładnie zaplanowanego, świetnie zorganizowanego “napadu stulecia” na skarbiec placówki militarnej w Gulfport. Tego dnia sejf ma kryć w sobie 600 milionów dolarów (!) By mniej rzucać się w oczy, złodzieje zamierzają wykorzystać zbliżający się do wybrzeża ekstremalnie silny huragan i pod jego osłoną dokonać skoku. Jedyną osobą, która zna kod do skarbca jest rządowa agentka, która nie zamierza tanio sprzedać skóry. Towarzyszą jej dwaj bracia, ekspert od huraganów i były żołnierz, którym przed laty udało się przeżyć podobny kataklizm. Czy nadciągająca trąba powietrzna okaże się dla brawurowego napadu osłoną czy śmiertelną pułapką? Sprawdź.
Całe szczęście, że Rob Cohen, widząc w nim ogromny potencjał, odgrzebał zapomniany scenariusz Scotta Windhausera i Jeffa Dixona, na podstawie historii Anthony'ego Fingletona i Carlosa Davisa. Produkcja tylko w Stanach i w Kanadzie zarobiła ponad 6 milionów dolarów i ponad 26 milionów w pozostałych krajach. Zysk nie przewyższył nakładów, jednak jakość efektów specjalnych i zdjęć robi wrażenie i widać, że wpompowano w nie dużo pieniędzy. Zresztą całość z pewnością spodoba się wszystkim miłośnikom adrenaliny. Niemal 90 minut czystej akcji. Przeczytaj recenzję.
Jak choćby wspomnianych - wygenerowanych rzecz jasna komputerowo - efektów specjalnych, które naprawdę powalają na kolana. Trudno nie oprzeć się wrażeniu, że właśnie na to poszła największa część produkcyjnego budżetu, którego zdobycie i tym samym zapewnienie ciągłości produkcji wcale nie było drogą usłaną różami. Jak mówił sam Rob Cohen: “To był film niezależny, finansowany przez niezależnych twórców”. Miał więc momenty, w których się rozpadał, wracał do siebie i tak dalej, ale Moshe Diamant (producent) i ja trzymaliśmy się razem, nawet gdy pieniądze się nie pojawiały, a my byliśmy już coraz bliżej daty rozpoczęcia. W jakiś sposób obaj pracowaliśmy bardzo ciężko, aby utrzymać to razem, dopóki nie mogliśmy naprawdę zacząć działać. Były więc momenty, w których serce stawało za kamerą, podczas gdy przed kamerą tworzyliśmy burzę stulecia, przy ograniczonym budżecie. To było zdecydowanie wyzwanie”.
Nie można absolutnie odmówić filmowi fantastycznych, spektakularnych wręcz zdjęć kataklizmu, nie wiem czy nie jednych z najlepszych, jakie dotąd widziałam w filmie katastroficznym, a już na pewno w filmach o tornadach. W scenach pościgu robiły ogromne wrażenie. Spore wyzwanie stanowiły za to zdjęcia oddające sceny w Dominatorze. Jak opowiada twórca zdjęć do filmu “Huragan”, Shelly Johnson: „Rob Cohen powiedział: “Shelly, będziemy kręcić wiele scen w naszym pojeździe do ścigania burz. To jak laboratorium na kółkach, to duży pojazd i mamy (...) 30 stron dialogów w tym pojeździe. Wszystko podczas burzy, wszystko podczas huraganu”. Techniczne aspekty kręcenia scen w 100-konnej, ważącej 10 ton ciężarówce-laboratorium nastręczały trudności. Wiadomo było, że Shelly nie będzie mógł wykorzystać swoich standardowych technik w stylu “Szybkich i wściekłych”.
Do szczelnie zamkniętego pojazdu o bardzo grubym pancerzu, z wnętrzem pełnym osprzętu meteorologicznego nie zmieściła się kamera. Zaradzono temu w końcu w ten sposób, że dookoła pojazdu zamontowane zostały ekrany LED wyświetlające materiał z huraganu Fernandina tak, by ekipa mogła kręcić film z dowolnego konta, nie będąc w ruchu.
Choć warunki, w jakich przyszło im grać niektóre sceny, do najłatwiejszych nie należały. Ba, niejednokrotnie to były najtrudniejsze zdjęcia w ich całej karierze. Jak mówi Ralph Ineson, który w niejednym filmie akcji wystąpił: „Czytasz to z kartki i mówisz: "o, to jest świetne. To będzie naprawdę ekscytujące”. Wszystkie rzeczy będą latać dookoła, a ty wyobrażasz sobie, że wiele z tych rzeczy zostanie zrobionych w postprodukcji. Nie do końca zdajesz sobie sprawę, jak wiele Rob i Shelly zdecydowali się zmieścić przed kamerą”.
Jak wspomina: "(...) praca w takich warunkach była czasami naprawdę trudna. Jeśli się nie skoncentrujesz, zwali cię z nóg. W ten wiatr, który generują maszyny, wlewa się lodowata woda z ogromnego węża, więc woda wylatuje poziomo do ziemi. Lecą w niej śmieci, liście i gałązki, więc nieustannie starasz się trzymać je z dala od oczu. Pewnego dnia kręciłem scenę, w której musiałem wjechać ciężarówką na zalaną ulicę, wysiąść, podejść do kamery i wygłosić kwestię w zbliżeniu. To sprawiło, że byłem znacznie bliżej wielkiego wentylatora, niż zdawałem sobie sprawę... więc kiedy tam szedłem, a padający na mnie z jednej strony deszcz był tak silny, uderzał w bok mojej głowy, że następnego ranka, kiedy się obudziłem, miałem z boku posiniaczoną twarz”.
więc osobom odpowiedzialnym za sam casting należałoby przybić piątkę. Ogłoszony jako gwiazda filmu “Huragan”, Toby Kebbell ma na koncie nagrodę BAFTA dla największej aktorskiej nadziei kina, którą zdobył w 2009 r. W 2007 r. za swoją kreację w wielokrotnie nagradzanym, czarno-białym filmie biograficznym o życiu Iana Curtisa – legendarnego wokalisty Joy Division, otrzymał prestiżową brytyjską nagrodę BIFA (British Independent Film Award). Do tej nagrody nominowano go zresztą już w 2004 r. za rolę w “Butach nieboszczyka”. Aktor grał u najwybitniejszych reżyserów, m.in. Olivera Stone’a, Guya Ritchie, Woody’ego Allena czy Antona Corbijna. Występował w w wielu uznanych produkcjach takich jak “Aleksander”, “Wszystko gra”, “Rock’N’Rolla”, “Książę Persji: Piaski czasu", “Ewolucja planet małp”, “Fantastyczna Czwórka”, “Gold”, “Ben Hur” czy ”Warcraft: Początek", a także w kultowym już, głośnym serialu “Black Mirror”.
Kolejnego brytyjskiego aktora - jeśli nie z nazwiska - znasz z pewnością z twarzy. Dość charakterystyczny Ralph Ineson zagrał bowiem w takich produkcjach jak “Rycerz króla Artura", “Z piekła rodem”, “Robin Hood”, “Wiking”, “Mizantrop”, serii filmów o Harry’m Potterze oraz serialach takich jak “Gra o tron”, ”Absentia", “Czarnobyl”, “Willow” czy “The Office”. Z kolei główną rolę kobiecą zagrała znana choćby z serii “Uprowadzona” oraz kultowego serialu “Lost” Maggie Grace. Nie jest ich winą, że dialogi nie domagają, przy czym nie dialogi są kluczem tej produkcji. Ba, to ostatnie, na co w ferworze akcji zwrócisz uwagę. W efekcie wychodzi z tego widowiskowa, porządna produkcja klasy B, której po samym tytule możemy się spodziewać.
Zaklasyfikowanie tej produkcji do gatunku filmów katastroficznych nie jest do końca trafione. Choć mamy tu do czynienia z naprawdę niesamowitymi zdjęciami nadchodzącego tornada, film “Huragan” na pewno nie wypadłby na tle najlepszych filmów katastroficznych najlepiej. Z tego względu, że wątek katastroficzny (choć patrząc po tłumaczeniu tytułu, można odnieść inne wrażenie) jest raczej jednym z elementów mających dodać fabule dramatyzmu aniżeli osią wydarzeń. To bardziej katalizator wydarzeń, który przez cały czas dzieje się jedynie w tle. To też oddaje finalny tytuł filmu w oryginalne - “Hurricane Heist”. Roboczy tytuł filmu brzmiał “Category 5” i odnosił się do samego tornada, a konkretnie jego prędkości - największej według powszechnie przyjętej skali.
Pamiętać należy również, że żeby dobrze osadzić się w kontekście, trzeba by być Amerykaninem lub żyć na wybrzeżu (na świecie to ok. 40% populacji) i zobaczyć niszczącą siłę żywiołu na własne oczy. Wówczas zapewne ten motyw poza aspektem wizualnym przykuwa znacznie więcej uwagi.
Film “Huragan” wypadałoby więc porównywać raczej do filmów akcji, sensacyjnych, tzw. męskiego kina. Choć Rob Cohen ma w swoim dorobku świetny katastroficzny film - “Tunel” z Sylvestrem Stallone z 1996 r., jedną z pierwszych produkcji, w którą był zaangażowany jest kultowy serial – jak by nie było - sensacyjny “Policjanci z Miami” z niezapomnianym duetem Dona Johnsona i Philipa Michaela Thomasa, który w latach 1984-1990 doczekał się aż 5-u sezonów. Po nim przyszło wiele seriali, zaś od początku lat 90. kręcił głównie filmy sensacyjne takie jak “Smok: Historia Bruce’a Lee” (1993), “Ostatni smok” (1996), nagrodzeni Złotym Globem “Ludzie rozrywki” (1998), “Sekta” (2000), “Szybcy i wściekli” (2001) - bodaj największej franczyzy Universala, “xXx” (2002), jednego z najlepszych filmów z Vin Dieselem czy choćby “Alex Cross” (2012) - ekranizację powieści Jamesa Pattersona. Nawet niewprawne gołe oko zauważy, że bliżej mu do kina akcji i ocena “Huraganu” przez ten pryzmat będzie o wiele bardziej trafiona.
Jak mówił sam reżyser: “Wiedziałem dokładnie, co chcę zrobić z tym filmem od dnia, w którym producenci przedstawili mi koncepcję. Pomysł napadu w trakcie huraganu od razu wydał mi się nowym sposobem na zrobienie filmu akcji, ponieważ nie chodziło tylko o to, że „włamujemy się do Fortu Knox” - chodziło o to, że „będziemy mieli wszystkie tradycyjne elementy napadu, przejęcia, spiski, broń, sejfy, kombinacje, włamanie, 600 milionów dolarów” - wszystkie te rzeczy... ale wszystko staje się inne, gdy historia rozgrywa się podczas niszczycielskiego huraganu 5. kategorii”.
I na tym tle produkcja zdecydowanie się wyróżnia.
Jak mówiła odtwórczyni głównej roli kobiecej, Maggie Grace: “To było jak pięć filmów akcji w jednym. Masz tę ogromną scenę w samym centrum filmu akcji, a były cztery z rzędu, w których myślałam: „o mój Boże”, a potem kolejny wypadek samochodowy i centrum handlowe, i to było po prostu... niesamowite. Nigdy nie było nudno, ale wszystko miało sens”. No dzieje się tutaj, dzieje. Choć ogólnie można mieć zarzuty do fabuły, ten film ogląda się jak “Szybkich i wściekłych”, tylko bardziej na poważnie. Z drugiej strony nie ma tu tragizmu filmów katastroficznych. Nie są to te emocje, bo emocjo ogólnie nie brakuje. Widowiskowe pościgi, strzelaniny, zwroty akcji, do tego dodająca dramatyzmu muzyka czynią produkcję dynamiczną, a przez to megawciągającą. Miłośnicy mocnych wrażeń na pewno nie będą zawiedzeni.
Oceńcie sami.
Cały film "Huragan" możesz teraz obejrzeć w serwisie CANAL+ online
Oglądasz polskich artystów czy zagraniczne gwiazdy? A może wolisz kino spoza głównego nurtu, festiwalowe odkrycia lub inne produkcje na konkretny temat? Mamy to wszystko w ofercie CANAL+!
Amerykański katastroficzny film akcji nakręcił Rob Cohen (“Szybcy i wściekli”, “xXx”, “Ostatni smok”, “Tunel”, “Policjanci z Miami”). Autorami scenariusza są Jeff Dixon (“Curses!”) i Scott Windhauser (“Zlecenie”, “Historia zemsty”). Za zdjęcia odpowiada Shelly Johnson. Muzykę skomponował Lorne Balfe. Dystrybucją zajęło się Kino Świat. W obsadzie znaleźli się m.in. Toby Kebbell (“Control”, “Ewolucja planety małp”, “Black Mirror”), Maggie Grace (“Lost”, “Uprowadzona”, “Californication”, saga “Zmierzch. Przed świtem”), Ryan Kwanten (“Czysta krew”, “Saga wikingów”), Ralph Ineson (“Gra o tron”, seria “Harry Potter”, “Czarnobyl”, “Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi”) oraz Melissa Bolona (“Jestem zemstą”, “Geniusze zbrodni”).
W styczniu 2016 r., gdy film funkcjonował jeszcze pod roboczym tytułem “Category 5”, wiadomo już było, że Rob Cohen podpisał kontrakt na scenariusz i reżyserię. Casting był w toku, zaś zdjęcia miały rozpocząć się latem 2016 r. W lutym ogłoszono zakup filmu do dystrybucji w wielu lokalizacjach na całym świecie. W maju wiadomo było, że w obsadzie znajdzie się Toby Kebbell, w czerwcu została ogłoszona pozostała obsada. Zdjęcia do filmu kręcono w Sofii i Vakarel (Bułgaria). Okres zdjęciowy trwał od 26 sierpnia do 18 listopada 2016 r. W lipcu 2017 r. zakończony film Entertainment Studios zakupiło do dystrybucji krajowej z ustaloną datą premiery na początek 2018 r. Na Wyspach z kolei film wydało Altitude Film. Była to druga oryginalna produkcja Sky Cinema.
Oglądaj w CANAL+ online: “Huragan”
Mogą Cię zainteresować najlepsze filmy o tornadach
Oto TOP filmów katastroficznych od lat 90.
Poznaj TOP najnowszych filmów katastroficznych [TOP 10]
Mogą Ci się spodobać najlepsze filmy o końcu świata
Sprawdź najlepsze filmy i seriale postapokaliptyczne
Oto TOP 5 filmów katastroficznych Netflixa
Mogą Cię zainteresować filmy akcji na Netflix
Poznaj TOP filmów z Jasonem Stathamem
Sprawdź najlepsze filmy w reżyserii Guya Ritchie