Wiosna 1794 roku, w Polsce wrze. Do kraju wraca generał Tadeusz „Kos” Kościuszko (Jacek Braciak), który planuje wzniecić powstanie przeciwko Rosjanom. Mobilizuje do tego polską szlachtę i chłopów-kosynierów. Losy polskiego generała, patrona szkół, patrioty, przeciwnika rozbiorów i naczelnego wodza sił zbrojnych będą główną osią nowego hitu kinowego. Oglądaj od 26 stycznia w kinach film "Kos"!
Dzieło autorstwa producentów „Bożego Ciała” i „Żeby nie było śladów” będzie największym hitem kinowym, jeśli chodzi o polską kinematografię. Podbiło już festiwale, a teraz pora na szerszą widownię.
Akcja filmu zaczyna się wiosną 1794 roku w dogorywającej Rzeczypospolitej Obojga Narodów. 22 lata wcześniej dokonano pierwszego rozbioru Polski, drugi zaś stał się faktem dwa lata po uchwaleniu Konstytucji 3 Maja.
Do kraju wraca generał Tadeusz „Kos” Kościuszko. Planuje wzniecić powstanie przeciwko Rosjanom, mobilizując do tego polską szlachtę i chłopów z pomocą byłego niewolnika Domingo. Zadanie schwytania generała otrzymuje bezlitosny rosyjski rotmistrz, Dunin, który ma zapobiec wybuchowi rebelii.
A jednak 24 marca 1794 roku w końcu się to dokonuje. Po złożeniu przysięgi na rynku w Krakowie tytuł Wodza Naczelnego Sił Zbrojnych Narodowych i dyktatora insurekcji zostaje nadany Kościuszce.
"Kosowi" towarzyszy wierny przyjaciel i były niewolnik, Domingo. Tropem Kościuszki wraz z listem gończym podąża bezlitosny rosyjski rotmistrz, Dunin. Za wszelką cenę chce schwytać generała, zanim ten wywoła narodową rebelię.
W tym samym czasie młody chłop, Ignac, szlachecki bękart, marzy o nadaniu herbu i majątku. Jego nieprawy rodzic, Duchnowski tuż przed śmiercią uwzględnia go w testamencie. Gdy ojciec umiera, chłopak musi uciekać przed swoim przyrodnim bratem, Stanisławem. Nie chce on bowiem dopuścić do realizacji ojcowskiej woli...
Brzmi to nietypowo? Jeśli byliście fanami klimatu "1670", widzicie, że to kolejny raz, gdy dawnymi czasami próbuje się zainteresować w sposób nieszablonowy. Serial Netfliksa czerpał nieco klimatem z "The Office PL", choćby ze względu na osobę jednego i tego samego scenarzysty. Klimat "Kosa" nie jest komediowy, ale na pewno przywodzi na myśl "Django". Czyli wychodzi poza sztampę.
– "Kos" jest niby o Kościuszce, ale on sam jest tam mało istotny. To znakomity western, ale w Polsce. Z chłopami, pościgami, pijatyką, bijatyką i wiszącą nad tym wszystkim Rosją, która szykuje się, żeby to wszystko pochłonąć. Jest przerysowane, ale nienachalnie. Gość z Ameryki widzi blizny chłopa i pokazuje swoje. Może nie znają swoich języków, ale szybko rozumieją jak się sprawy mają: czym ci wasi magnaci różnią się od plantatorów? Chłopi nie są wesołymi rolnikami. Są biedni, zezwierzęceni, ciągle walczą o przetrwanie" – opisuje zresztą w sposób dobitny donald.pl.
Polska produkcja historyczna w reżyserii Pawła Maślony, według scenariusza Michała A. Zielińskiego. "Kos" został przeważnie pozytywnie przyjęty przez polskich krytyków. Zdobył dziewięć nagród na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych, w tym Złote Lwy dla najlepszego filmu. Twórcy otrzymali też nagrodę za montaż (powędrowała w ręce Piotra Kmiecika). Z kolei nagrodę za drugoplanową rolę dostał Robert Więckiewicz.
Rolę Tadeusza "Kosa" Kościuszki gra Jacek Braciak. Obsadę dopełniają Jason Mitchell jako Domingo, przyjaciel Kościuszki, a także wspomniany Więckiewicz jako rosyjski rotmistrz Dunin. Na ekranie wystąpią też:
- Bartosz Bielenia jako Ignac,
- Agnieszka Grochowska jako pułkownikowa,
- Piotr Pacek jako Stanisław Duchnowski,
- Andrzej Seweryn jako stary Duchnowski, ojciec Stanisława.
Póki co zapraszamy od 26.01.2024 na premierę filmu "Kos" o Tadeuszu Kościuszce do kin! Film trwa 120 minut.
Mogą Ci się również spodobać inne filmy historyczne. Oglądaj w CANAL+!
Robert Więckiewicz w CANAL+ online. Zobacz w akcji gwiazdę "Minuty ciszy"
Bartosz Bielenia – filmy ciekawe, oryginalne, kontrowersyjne….
Agnieszka Grochowska – filmy niełatwe to chleb powszedni aktorki