Trudy beniaminków, gole debiutantów. Skróty meczów Ekstraklasy

MISTRZ ZROBIŁ SWOJE. ŚWIETNE WEJŚCIA REZERWOWYCH

Sezon rozpoczęło starcie mistrza Polski z niewygodną dla faworytów Puszczą Niepołomice. Tym razem niespodzianki nie było, choć wygrana nie przyszła Jagiellonii łatwo. Zwycięstwo białostoczanom zapewniły akcje rezerwowych — najpierw Miki Villar asystował przy trafieniu Nene, tym razem również wprowadzonego z ławki. W samej końcówce cudownym rajdem przywitał się z polską ligą Lamine Diaby-Fadiga, ściągnięty jako zmiennik Afimico Pululu. Czyżby dyrektor sportowy Łukasz Masłowski znów miał trafić z transferami?

SKRÓTY MECZÓW EKSTRAKLASY: LECHIA ZNÓW STRZELA Z POŁOWY BOISKA

Ostatni gol Lechii Gdańsk przed spadkiem z Ekstraklasy? Trafienie Macieja Gajosa z połowy boiska w meczu z Legią Warszawa. Pierwszy gol Lechii Gdańsk po powrocie do Ekstraklasy? Trafienie Tomasza Neugebauera z połowy boiska w meczu ze Śląskiem Wrocław. Efektowny strzał młodzieżowca spiął klamrą ostatnie kilkanaście miesięcy w pomorskim klubie. Beniaminek dzielnie bronił później prowadzenia przed naporem wicemistrzów Polski, którzy mimo licznych sytuacji nie byli w stanie trafić do siatki. Zrobili to dopiero w końcówce za sprawą Tomasso Guercio. Wyjazdowy punkt na trudnym terenie potwierdza jednak, że Lechia przygotowała na ten sezon całkiem ciekawą drużynę.

EKSTRAKLASA ZNOWU NA BUKOWEJ. RADOŚĆ NIE DLA GIEKSY

Po 19 latach na klimatycznym stadionie przy Bukowej w Katowicach znów odbył się mecz Ekstraklasy. GieKSa nie zdołała jednak uświetnić tego wydarzenia zwycięstwem. W pierwszej połowie Radomiak nie miał najmniejszych problemów ze stwarzaniem kolejnych sytuacji przeciwko beniaminkowi. Efektem były dwa trafienia Leonardo Rochy. Po przerwie zawodnicy Bruno Baltazara jakby stanęli, co starali się wykorzystać gospodarze. Brakowało im jednak skuteczności. Stać ich było jedynie na bardzo ładnego gola z dystansu strzelonego przez Mateusza Marca. Postawa drużyny Rafała Góraka w drugiej połowie daje jednak nadzieję, że ten zespół będzie w stanie rywalizować na poziomie Ekstraklasy.

WYCZEKIWANY POWRÓT MOTORU. RAKÓW BEZ LITOŚCI

Jeszcze dłużej niż GKS na ekstraklasową piłkę czekał Motor Lublin. Na pierwszym od 32 lat spotkaniu tej drużyny w najwyższej lidze stawił się komplet publiczności. Faworyt nie miał jednak litości. Raków Częstochowa z wracającym po rocznej przerwie trenerem Markiem Papszunem pewnie wygrał 2:0. Bohaterem drużyny spod Jasnej Góry był Ante Crnac, który strzelił gola i zaliczył asystę. To nie było wcale takie oczywiste,  w ostatnich miesiącach bowiem Raków miał potężne problemy z wygrywaniem poza Częstochową. Lublinianie pierwszych punktów w Ekstraklasie będą teraz szukać w starciu z innym beniaminkiem. W 2. kolejce zmierzą się bowiem na wyjeździe z Lechią Gdańsk.

SKRÓTY MECZÓW EKSTRAKLASY: DEBIUTANT RATUJE PUNKT WIDZEWOWI

W meczu Stali Mielec z Widzewem Łódź, który kończył 1. kolejkę Ekstraklasy, długo wydawało się, że nic się nie zmieniło. Gospodarze prowadzili bowiem po golu niezawodnego duetu Maciej Domański — Ilja Szkurin. Pierwszy idealnie wrzucił piłkę na głowę drugiego i drużyna Kamila Kieresia konsekwentnie broniła minimalnego prowadzenia. Być może udałoby się jej dowieźć korzystny wynik do końca, gdyby nie zmiany, które przeprowadził Daniel Myśliwiec, a zwłaszcza wprowadzenie na boisko Jakuba Łukowskiego. Debiutant w barwach Widzewa popisał się pięknym strzałem z dystansu, którym zaskoczył Mateusza Kochalskiego, najlepszego bramkarza poprzedniego sezonu. W końcówce Widzew bronił remisu w osłabieniu, bo czerwoną kartkę za faul na Fryderyku Gerbowskim obejrzał Juan Ibiza. Łodzianie uniknęli jednak porażki.

AUTOR: MICHAŁ TRELA (CANAL+SPORT)