Już przeczytane? Pora na film!
Oglądasz polskich artystów czy zagraniczne gwiazdy? A może wolisz kino spoza głównego nurtu, festiwalowe odkrycia lub inne produkcje na konkretny temat? Mamy to wszystko w ofercie CANAL+!
Timing to rzecz niezwykle ważna – w wielu dziedzinach życia i sztuki. Także w kinie, przy czym tutaj sprawa bywa utrudniona: projekty filmowe rodzą się powoli i w bólach, opóźniane przez brak funduszy, zapchane harmonogramy gwiazd czy przeróżne zdarzenia losowe. „Wybrańcowi”, będącemu biografią Donalda Trumpa, udało się jednak ukazać we właściwym momencie. Film miał premierę tuż przed wyborami prezydenckimi w USA, w trakcie których Trump ponownie ubiegał się o urząd. Chociaż film rozgrywa się w latach 70. i 80., to nie można odmówić mu aktualności. To swoista, używając komiksowej nomenklatury, origin story jednej z najbardziej charakterystycznych i kontrowersyjnych postaci w historii amerykańskiej polityki. Opowiada o tym, skąd wziął się Trump i co go ukształtowało – o karierze w branży deweloperskiej i relacji z cynicznym prawnikiem Royem Cohnem. I jest to portret, trzeba dodać, krytyczny. Gdzie obejrzeć „Wybrańca”? Film trafił także do polskiej dystrybucji. Można oglądać go na ekranach kin już od 18 października.
Scenarzystą „Wybrańca” jest Gabriel Sherman, dziennikarz polityczny, który w 2016 roku zajmował się poprzednią kampania prezydencką Trumpa. Jest on także autorem książki poświęconej Rogerowi Ailesowi, szefowi Fox News, stanowiącej podstawę dla serialu „Na cały głos” z Russellem Crowe’em w roli głównej. Reżyserem filmu jest Ali Abbasi, filmowiec pochodzący z Iranu i zamieszkały obecnie w Danii. To dość nieoczywisty, ale trafiony kandydat do opowiedzenia właśnie tej historii – jego wcześniejszy obraz, „Holy Spider”, choć przynależy do gatunku thrillera, jest przede wszystkim ostrym filmem politycznym, wymierzonym w patriarchalną mizoginię irańskiego społeczeństwa. Gdzie obejrzeć „Wybrańca”? Tytuł obecnie wyświetlany jest na ekranach kin.
Oglądaj „Holy Spider” w serwisie PREMIERY CANAL+.
W głównego bohatera wciela się Sebastian Stan, którego fani Marvela na pewno pamiętają z roli Bucky’ego Barnesa, znanego również jako Zimowy Żołnierz. W ramach przygotowań do zdjęć Stan nie tylko studiował manieryzmy Trumpa, ale i objadał się masłem orzechowym i galaretką, aby przybrać na wadze. Cohna odgrywa natomiast Jeremy Strong, pamiętny Kendall Roy z serialu HBO „Sukcesja”. Na ekranie pojawiają się ponadto: Maria Bakalova, Martin Donovan, Catherine McNally oraz Charlie Carrick.
Przeczytaj o „Sukcesji” i innych najlepszych serialach HBO.
„Wybraniec” miał premierę podczas tegorocznego festiwalu w Cannes, gdzie pokazywany był w konkursie głównym. Jego odbiór był w przeważającej mierze pozytywny. Zgodnie chwalono role Stana i Stronga. David Rooney na łamach „Hollywood Reporter” pisał, że film oferuje „szersze spojrzenie na korupcję amerykańskiej duszy”. Z kolei Kevin Maher z „The Times” określił go jako „zarazem pełen współczucia i bezwzględny”. Fanem obrazu nie został za to sam Trump, który osoby zaangażowane w jego powstanie nazwał „szumowinami”. Gdzie obejrzeć „Wybrańca”? Film grany jest w polskich kinach od 18 października.
Oglądaj inne produkcje poświęcone Donaldowi Trumpowi:
Oglądasz polskich artystów czy zagraniczne gwiazdy? A może wolisz kino spoza głównego nurtu, festiwalowe odkrycia lub inne produkcje na konkretny temat? Mamy to wszystko w ofercie CANAL+!