Justyno Kowalczyk, strzeż się. Zmarzlik będzie gonił plebiscytowego hegemona

Justyno Kowalczyk, strzeż się. Zmarzlik będzie gonił plebiscytowego hegemona

17 January 2023

Kibice żużla w Polsce po raz kolejny zmobilizowali się w głosowaniu na najlepszego sportowca roku. Dzięki nim Bartosz Zmarzlik zajął drugie miejsce w Plebiscycie Przeglądu Sportowego za 2022 rok. Ustąpił jedynie murowanej faworytce do zwycięstwa – Idze Świątek. Z tak ogromnym wsparciem trzykrotny mistrz świata powinien w przyszłości regularnie sięgać po statuetki Czempiona. A zdobywając kolejne mistrzostwa na żużlowych torach i bijąc rekordy (co jest wielce prawdopodobne), będzie miał spore szanse na powtórkę z 2019 roku, czyli zwycięstwa w plebiscycie.

Przed paroma laty triumf żużlowca w głosowaniu na najlepszego sportowca w Polsce z pewnością zaskoczył wielu. Prawdopodobnie także samego Roberta Lewandowskiego, który przyjechał do Warszawy na uroczystą galę, spodziewając się zwycięstwa. Żużlowa wiara – wdzięczna Zmarzlikowi za zdobycie tytułu indywidualnego mistrza świata (po wygranej Jerzego Szczakiela w 1973 roku oraz Tomasza Golloba w 2010 roku był to trzeci tytuł Polaka w historii) – skrzyknęła się i zapewniła mu przekonującą i jednocześnie niespodziewaną dla większości polskich pasjonatów sportu wiktorię.

ŚWIĄTEK PRZED ZMARZLIKIEM, CZYLI PANIE PRZODEM

Zmarzlik odebrał wówczas swoją trzecią statuetkę Czempiona w karierze, ale oczywiście tę najważniejszą. Wcześniej otrzymał dwie – był ósmy w plebiscycie za 2016 rok i szósty za 2018 rok. Po wielkiej wygranej była jeszcze piąta (2020) oraz trzecia (2021) lokata. Teraz ustąpił jedynie pierwszej rakiecie świata – Idze Świątek, która dominowała na kortach w poprzednim sezonie. Tym samym Zmarzlik znów zaskoczył wielu, prześcigając samego Roberta Lewandowskiego. Z drugiej strony, w pełni zasłużył na tak wysokie miejsce, ponieważ sezon 2022 zwieńczył kolejnym już, trzecim indywidualnym mistrzostwem globu.

- Bardzo się cieszę, że wygrała Iga, bo panie trzeba puszczać przodem – mówił na scenie Zmarzlik. - Cieszę się też z drugiego miejsca w głosowaniu. To dla mnie wielkie wyróżnienie. Teraz będę miał w domu całe podium „Chłopków” - dodawał utytułowany żużlowiec, który podobnie jak była biegaczka narciarska – Justyna Kowalczyk w ten sposób pieszczotliwie nazywa statuetki Czempiona.

Oglądaj serial "To jest żużel" w CANAL+ online

TRZYMAĆ PEŁEN GAZ

Sama jego przemowa po odebraniu nagrody była ciekawa i szczera.

Nawiązywał w niej do początków swojej przygody z żużlem. Dziękował za wsparcie bliskim – rodzicom, bratu Pawłowi, żonie Sandrze i synkowi Antkowi, który – jak przyznał – zawsze rano wyciąga do niego rączkę i pokazuje mu, by trzymał pełen gaz.

Trzeba przyznać, że 27-letni już Zmarzlik – podobnie jak Adam Małysz – wyrobił się w tego typu w przemówieniach. Kilka lat temu miał z tym spory problem. Niejednokrotnie górę brał stres. Teraz to dla mistrza świata chleb powszedni. Z drugiej strony, praktyka przecież czyni mistrza, a na gali Plebiscytu Sportowego przemawiał już sześciokrotnie. Niebawem ze zdobytych „Chłopków” będzie mógł stworzyć żużlowy team!

WYŚCIG Z LEGENDAMI ŻUŻLA

Biorąc pod uwagę klasyfikację sportowców z największą liczbą zwycięstw w plebiscycie, Zmarzlik nie jest w czubie. Brakuje mu aż czterech Czempionów za pierwsze miejsce, by zrównać się z liderką – wspomnianą już Justyną Kowalczyk (triumfowała w plebiscycie aż pięciokrotnie).  Niemniej jednak kolejne statuetki w jego rękach to tylko kwestia czasu. Już przecież jakiś czas temu ruszył w pogoń za sześciokrotnymi mistrzami świata – Ivanem Maugerem i Tonym Rickardssonem. W wieku 27 lat ma na koncie trzy mistrzowskie tytuły i zrobi wszystko, by zostać najlepszym żużlowcem w historii dyscypliny. A sukcesy na torze z pewnością pójdą w parze z tymi w plebiscycie, bo jak pokazuje historia – ma za sobą rzeszę pozytywnie zakręconych i wiernych kibiców, na których może liczyć. No i na żużlu można się ścigać z powodzeniem nawet po 40-tce, zatem Justyno Kowalczyk, strzeż się!

autor: Mateusz Kędzierski [CANAL+]  

Udostępnij

Oferta

Polska (PL) Poland flag
CANAL+ Polska S.A., al. gen. W. Sikorskiego 9, 02-758 Warszawa, skr. pocztowa nr 8, 02-100, Warszawa NIP 521-00-82-774, REGON: 010175861, wpisana do Rejestru Przedsiębiorców, przez Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy, XIII Wydział Gospodarczy KRS pod nr KRS: 0000469644, kapitał zakładowy: 441.176.000 zł, w całości wpłacony, Nr BDO: 000030685.
© CANAL+ 2024