Już przeczytane? Pora na film!
Oglądasz polskich artystów czy zagraniczne gwiazdy? A może wolisz kino spoza głównego nurtu, festiwalowe odkrycia lub inne produkcje na konkretny temat? Mamy to wszystko w ofercie CANAL+!

Ponoć do roli reżysera filmu “King Kong” rozważano najważniejsze nazwiska w branży - Stevena Spielberga, Romana Polańskiego, Miloša Formana czy Sydneya Pollacka. Wreszcie zaangażowano Johna Guillermina, który nakręcił wcześniej wiele produkcji, w tym przygody Tarzana oraz słynny, nagrodzony trzema Oscarami film katastroficzny “Płonący wieżowiec”. Zaś samą historię King Konga po raz pierwszy sfilmowano w czerni i bieli na początku lat 30. (!) Wersja z 1976 r. stanowi jej częściowy remake. Film Guillermina początkowo miał być wierną kopią poprzednika, produkcją kostiumową, z akcją osadzoną w latach 30. I chyba dobrze, że ten pomysł porzucono na rzecz większej nowoczesności.
Dziś produkcja budzi mieszane uczucia, przynajmniej moje, lecz w wielu aspektach, jak choćby nieziemskie zdjęcia i genialna ścieżka dźwiękowa, bez wątpienia oddać jej należy sprawiedliwość. Przekonaj się sam. Powrót po latach do tej produkcji na pewno nie rozczarowuje. Sprawdź, gdzie obejrzeć film “King Kong”, poznaj jego twórców i ciekawostki dotyczące produkcji.

Oglądasz polskich artystów czy zagraniczne gwiazdy? A może wolisz kino spoza głównego nurtu, festiwalowe odkrycia lub inne produkcje na konkretny temat? Mamy to wszystko w ofercie CANAL+!
Fabuła filmu "King Kong" koncentruje się wokół amerykańskiej wyprawy badawczej na zagadkową, dziewiczą wyspę u wybrzeży Azji Południowo-Wschodniej. Jej celem jest zlokalizowanie nowego źródła ropy naftowej. Główni bohaterowie to zdeterminowany przedstawiciel korpogiganta, podróżujący na gapę antropolog oraz wyłowiona z wody młoda kobieta, aspirująca gwiazda filmowa. Na wyspie okazuje się, że z ropy nici, wpadają za to na trop czegoś znacznie bardziej interesującego - gigantycznych rozmiarów małpy, która zakochuje się w dziewczynie i ją porywa...
Budżet filmu wynosił ok. 23 milionów dolarów. To niewiele w porównaniu do dzisiejszych blockbusterów, lecz wówczas stanowił najdroższy, a zarazem 7. najbardziej kasowy film 1976 r. Amerykańska potęga generalnie króluje na ekranie. Poczynając od gatunkowej hybrydy, w której twórcy na rzecz superprodukcji starali się połączyć film akcji z przygodówką i osobliwym melodramatem z udziałem gigantycznego monstrum, poprzez nawiązanie do korporacyjnych naftowych gigantów (choć założenie było inne - twórcy odnosili się do kryzysu paliwowego w tamtych latach, to mój odbiór jest kompletnie inny) i kolonizacji dziewiczych ziem przez “znajdującego się wyżej w szeregu” białego człowieka, aż po finałowe sceny rozgrywające się w miejscu narodowej chluby, czyli nowojorskiego World Trade Center. Do tych obrazujących postęp dochodzą ujęcia dowodzące potęgi militarnej kraju.

Swoją drogą nakłady były konkretne, budżet filmu ponad dwukrotnie przewyższał choćby ten “Szczęk”, a jak podają media, sceny z WTC kosztowały ćwierć miliona dolarów, a uczestniczyło w nich blisko 50 tysięcy osób, czyniąc je największą zbiorową sceną w historii kinematografii.
Mimo to szczerze trzeba powiedzieć, że to widowiskowa jak na tamte lata, hollywoodzka superprodukcja, a efekty specjalne zadziwiają po dziś dzień, blisko pół wieku później (!) I ogląda się to naprawdę dobrze. I zdjęcia samego King Konga, i jego interakcji z Jessicą Lange, a także zdjęcia wspinaczki na wieżowiec wyglądają całkiem realistycznie jak na swoje lata.
Podobno do tej roli rozważano: Kim Basinger, Farah Fawcett, Melanie Griffith, Cher, Sylvię Kristel, Bette Midler, Barbarę Streisand oraz Bo Derek. Meryl Streep odrzucono ze względu na jej niewystarczającą, mówiąc delikatnie, urodę. Na ekranową Dwan miało się przede wszystkim przyjemnie patrzeć. I trzeba przyznać, że w scenach, w których Jessica Lange szykowana jest na oblubienicę i dar dla King Konga, wygląda absolutnie zjawiskowo. Jednocześnie jej postać rodzi bardzo ambiwalentne odczucia, będąc zarazem urocza i cholernie irytująca w swej naiwności, a to już po części zasługa jej talentu, którego zalążek udało się zaprezentować już w pierwszej produkcji, i to mainstreamowej publiczności. Produkcja zarobiła na całym świecie blisko 100 milionów dolarów. Za tę kreację aktorkę nagrodzono Złotym Globem w kategorii “najlepszy kobiecy debiut w filmie fabularnym”. Przewidywania branży się sprawdziły, bowiem Jessica Lange dziś ma na swoim koncie 2 Oscary (i 4 nominacje) oraz 5 Złotych Globów (i 10 nominacji).

Choć nazywanie go melodramatem powoduje u mnie nieprzyjemny zgrzyt w kręgosłupie, wiele motywów tej historii jest skrajnie szowinistycznych, a wątek igrzysk dla gawiedzi od zawsze, wszędzie mocno mnie razi, film „King Kong” zachwyca licznymi, efektownymi scenami, choćby tymi osadzonymi w nieziemskich, rajskich sceneriach, od morza po plaże zagadkowej wyspy. Fenomenalna muzyka idealnie podkreśla dramatyzm, a ekranowe monstrum potrafi wzbudzić budzi zarówno grozę, jak i empatię.
Cały film "King Kong" możesz teraz obejrzeć po polsku w serwisie streamingowym CANAL+

Jessica Lange – Dwan
Jeff Bridges – Jack Prescott
Charles Grodin – Fred Wilson
Może Cię zainteresować ranking filmów o Godzilli
Produkcja ma na swoim koncie takie wyróżnienia jak:

Zdjęcia do filmu powstawały w Stanach – w Nowym Jorku, Culver City i Los Angeles oraz na wyspie Kauai na Hawajach. Trwały od stycznia do sierpnia 1976 r.
Na potrzeby filmu producent, Dino De Laurentiis polecił specom od efektów specjalnych, Carlo Rambaldiemu i Glenowi Robinsonowi stworzenie kostiumów King Konga. W ten sposób powstał horrendalnie drogi, mechaniczny 12-metrowy, ważący 6 ton model goryla, którego praktycznie nie wykorzystano w produkcji. Finalnie monstrum zagrał niewymieniony w czołówce filmu (co w branży po gali Akademii wzbudziło ogromne kontrowersje) Rick Baker, charakteryzator, który zaprojektował znacznie tańszy i poręczniejszy kostium, a w zasadzie 4. Nosił specjalny kombinezon z silikonowymi mięśniami bardzo realistycznie odzwierciedlający muskulaturę goryla.
W scenach, w których King Kong nosi Jessicę Lange na dłoniach, zostały wykorzystane stworzone przez Rambaldiego, zawieszone na dźwigu i sterowane przez operatorów gigantyczne, ważące po 750 kg ramiona zakończone dłońmi mierzącymi prawie 2 m.
Na potrzeby scen, na których King Kong pokazuje emocje, Rambaldi zaprojektował kilka masek, które uformował Baker, a którymi również sterowali operatorzy poza planem. By oczy King Konga jak najbardziej przypominały te goryla, Baker nosił soczewki kontaktowe.
W końcowej scenie brał udział King Kong wykonany ze styropianu.
Ze względu na atak na WTC po 2001 r. z oficjalnej okładki płyt DVD z filmem zniknęło zdjęcie King Konga na szczycie wieżowca w otoczeniu samolotów.
Oglądaj w serwisie CANAL+: "King Kong"

Czytaj również:
Mogą Cię zainteresować najlepsze filmy o Godzilli
Poznaj serię filmów “Park Jurajski”
Sprawdź, gdzie obejrzeć film “Jurassic World: Odrodzenie”
Mogą Ci się spodobać najlepsze filmy o zakazanej miłości
Poznaj najdziwniejsze filmy, które budzą osobliwy miks emocji
Poznaj serię filmów “Obcy” z ikoną kina, Sigourney Weaver
Komentując akceptujesz regulamin.